Szmelcwageny i inne
Re: Szmelcwageny i inne
Owainu, za stówkie, albo i poniżej to masz wypaśnego Tucsona z normalnym silnikiem i normalną skrzynią. O ile chciałoby Ci się pofatygować na chwilkę do mnie.
https://www.cars.com/vehicledetail/deta ... /overview/
https://www.cars.com/vehicledetail/deta ... /overview/
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Oj, chętnie kupiłbym coś zza oceanu, kolega nawet ma znajomego co sprowadza, ale ja jakiś taki nieśmiały jestem, na pewno zalany jakąś Catriną byłby. No tak, ten niby nowy, ale po cłach, kosztach sprowadzenia itp., wyszedłbym pewnie jak Zabłocki schylający się po mydło.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Szmelcwageny i inne
Tu masz mały silnik 2-litrowy, więc cło tylko 3%. Myślę, że zmieściłoby się w cenie zakupu plus jakieś 30% na opłaty. Ale klasyczna skrzynia, nie jakiś wynalazek DCT, czy CVT. No i prosto z Korei, a nie z Węgier, czy gdzieś. Trzeba by to dokładnie przeliczyć.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Nie rozumiem. Czy chodzi o wyprowadzenie wzoru na odległość "d"?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
e tam huj daj. jeśli mały, wysoki samochód to tylko Suzuki Jimmy.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Będziecie się śmiać, ale chyba jednak Kia Sportage. Ciasnawa ta Kona i zawieszenie twarde. I pije jak smok, Sportage mniej, choć nie wiem jak to jest możliwe przy tym samym silniku, skrzyni i 4x4. A przeca Sportage większa i cięższa. Ale ja też już większy, cięższy i stary i co raz mniej gibki. Pieprzyć trendy, ma być wygodnie.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Szmelcwageny i inne
Czemu nie? Czemu się śmiać?
Mnie tylko straszą bardzo wysokie koszty napraw i serwisu aut koreańskich. Wszystko jest fajnie, póki nie trzeba odwiedzić mechanika.
Już nie pamiętam, czy było to na YouTube czy w jakimś piśmie, ale porównano koszt wymiany gumek na drążku stabilizatora poprzecznego w Mercedesie i Kii. W Mercedesie odkręca się parę śrub, ewentualnie obcina się je, jeśli są zardzewiałe. Same gumki kosztują 29 zł. Roboty tyle, co nic.
W Kii gumki są trochę droższe, ale żeby je założyć, trzeba wyjąć drążek stabilizatora, ale żeby go wyjąć, trzeba zdemontować poprzeczkę przedniego zawieszenia, z demontaże wahaczy, kolumn McPhersona, półosi, itd. Gumki kosztują 50 zł, ale ich wymiana to cały dzień roboty i demontaż całego przedniego zawieszenia. Bo stuka stabilizator. Podobno ludzie to olewają i jeżdżą aż do chwili, gdy zacznie tłuc nie do wytrzymania, bo nikt nie chce płacić 1000 zł za wymianę gumek za 50 zł.
Mnie tylko straszą bardzo wysokie koszty napraw i serwisu aut koreańskich. Wszystko jest fajnie, póki nie trzeba odwiedzić mechanika.
Już nie pamiętam, czy było to na YouTube czy w jakimś piśmie, ale porównano koszt wymiany gumek na drążku stabilizatora poprzecznego w Mercedesie i Kii. W Mercedesie odkręca się parę śrub, ewentualnie obcina się je, jeśli są zardzewiałe. Same gumki kosztują 29 zł. Roboty tyle, co nic.
W Kii gumki są trochę droższe, ale żeby je założyć, trzeba wyjąć drążek stabilizatora, ale żeby go wyjąć, trzeba zdemontować poprzeczkę przedniego zawieszenia, z demontaże wahaczy, kolumn McPhersona, półosi, itd. Gumki kosztują 50 zł, ale ich wymiana to cały dzień roboty i demontaż całego przedniego zawieszenia. Bo stuka stabilizator. Podobno ludzie to olewają i jeżdżą aż do chwili, gdy zacznie tłuc nie do wytrzymania, bo nikt nie chce płacić 1000 zł za wymianę gumek za 50 zł.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Luuuudziieeeee! Luuuudzieeeee! Pomóżcie wybrać auto!!!!! Luuudzieee!! Bo mnie kręgosłup peknię jeżdżąc dalej tym pierdkiem Clio. Wyższe niż Kona, ta puszka pandora!
Może być używka:
Do 110 tys zł.
Automat
Bencina
160 bez kapelusza.
Luuudzieeeee!!!
Tucson za drogi nowy, używki same podejrzane. Kuga paskudna. ASX paskudny. HRV paskudny. CX-5 za wolna. Volvo xc-60 za drogie nawet używane. Rav4 jakaś bezpłciowa i za duża. Peugeoty śmierdzą, renualty plastik, Kaszkaj szajs. Subaru XV za twardy i bez podparcia lędźwiowego.
Luuudzieeee!!!!!!!
Może być używka:
Do 110 tys zł.
Automat
Bencina
160 bez kapelusza.
Luuudzieeeee!!!
Tucson za drogi nowy, używki same podejrzane. Kuga paskudna. ASX paskudny. HRV paskudny. CX-5 za wolna. Volvo xc-60 za drogie nawet używane. Rav4 jakaś bezpłciowa i za duża. Peugeoty śmierdzą, renualty plastik, Kaszkaj szajs. Subaru XV za twardy i bez podparcia lędźwiowego.
Luuudzieeee!!!!!!!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Kajena kup. Albo zwykłego Tuarega.