Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
samek

Re: Szmelcwageny i inne

#1561

Post autor: samek »

Owain pisze: 31 lip 2018, 07:49 Ja nie jestem niestety fascynatem motoryzacji...
...Ja dziękuję, ja potrzebuję narzędzia, do onanizmu oldschoolem używam innych rzeczy...
...od grudnia już będzie można go kupić z 1.6 turbo benzyną 180 KM z automatem 8 biegowym.
Seban - tak po szczerości, to jesteś fascynatem.
Nie zapieraj się tak, że tylko narzędzia szukasz.
Każdy z nas ma takiego małego hopla w głowie, który różne niepotrzebne durnoty podpowiada.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#1562

Post autor: puch24 »

Seba może nie jest fascynatem, natomiast na pewno ma swoje niemałe wymagania, i byle czym się nie zadowoli, co widać było także przy okazji poszukiwania komputera.

Niestety, na to, żeby się zadowalać nie byle czym, trzeba najczęściej mieć odpowiednie środki, albo trzeba iść na kompromis i zgodzić się na niedostatki.
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2584
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1563

Post autor: sorevell »

Pytanie brzmi, jak kupić samochód, żeby móc go zwrócić w przypadku niezadowolenia w ciągu czternastu dni. ;)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1564

Post autor: Owain »

Właśnie po to robię taki risercz, aby nie być zawiedzionym. Przy autach to jednak co innego niż przy komputerach, można posiedzieć, przejechać się, jak cos nie bangla to gwarancja. W dellu mi kolorowej matrycy nie wymienią na gwarancji. A niuansów jest wiele, bardzo wiele, ja akurat lubię poczytać testy, podywagować, przymierzyć się. I raczej z zakupów jestem zadowolony. Dell to przypadek beznadziejny, spowodowany żałosnym wykonawstwem w kategorii niby premium. Pragmatykiem do końca nie jestem, też kupuję oczami, np. całą VW group mnie na wymioty zbiera. Mi się podobają auta raczej inne niż innym ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2584
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1565

Post autor: sorevell »

A Ty kupujesz za gotówkę, czy jakiś leasing czy inny wynajem długoterminowy wchodzi w grę?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#1566

Post autor: rbit9n »

chyba zacznę parkować pod Twoim oknem, zarzygasz się do porzygu, albo nawet do posru.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38958
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1567

Post autor: wpk »

I będziesz takim jeździł do apteki?
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2584
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1568

Post autor: sorevell »

To może hybrydę?

Obrazek

Dodano po 47 strzałach znikąd:
Chociaż z tyłu wygląda ciut dziwnie

Obrazek
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2584
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1569

Post autor: sorevell »

Chociaż z tyłu wygląda ciut dziwnie

Obrazek
samek

Re: Szmelcwageny i inne

#1570

Post autor: samek »

Owain pisze: 31 lip 2018, 09:58 Właśnie po to robię taki risercz, aby nie być zawiedzionym. Przy autach to jednak co innego niż przy komputerach, można posiedzieć, przejechać się, jak cos nie bangla to gwarancja. W dellu mi kolorowej matrycy nie wymienią na gwarancji. A niuansów jest wiele, bardzo wiele, ja akurat lubię poczytać testy, podywagować, przymierzyć się. I raczej z zakupów jestem zadowolony. Dell to przypadek beznadziejny, spowodowany żałosnym wykonawstwem w kategorii niby premium. Pragmatykiem do końca nie jestem, też kupuję oczami, np. całą VW group mnie na wymioty zbiera. Mi się podobają auta raczej inne niż innym ;)
Jak dzieci, jak dzieci...
Nie jesteś fascynatem i potrzebujesz narzędzia... Tak?

Seba - starszy trochę chop Cię pyta. Po co Ci auto? A raczej do czego?
Ile km jeździsz rocznie? W ile osób? Wozisz co? Masz kłopoty z kręgami? Szukasz wygody?
Idż i kup Peugeota Partnera lub Citroena Berlingo z automatem - w ciemno strzelam, że będzie dobrze.
Oczywiście także VW Caddy - no ale nie chcę byś się w własnym aucie zrzygał.
ODPOWIEDZ