Forum a życie doczesne

[gavin]

Ja też nie rozumie po co kupować jakiegoś Samuraja jeśli można Konike! (rulez).

[Gdama]

A nie będziecie się szwendać gdzieś w okolicach Zatoki Gdańskiej, żeby północnej (i centralnej?) frakcji dać szansę na spotkanie?
Kronikarz Owainiusz tak udanie dokumentuje, byłby psioniczny komplet.

[wpk]

Magda, jeśli obiecasz garść szklanych paciorków, belę perkalu i łyżkę soli to cz4rnuch powinien dać się wywabić ze swego rewiru, i to ze swym słynnym szakalem.

[Gdama]

Oj, podejrzewam, że on bardziej wybredny

[wpk]

To obiecaj, że mu na tam-tamie zagrasz.

[Gdama]

Niestety, sprawność już nie ta...
Ale mogłabym powróżyć. Z fusów, pierza, albo listowia jakiego

[wpk]

O! Jesteś szamanką?! Marcin, musisz.

[rbit9n]

Ja też nie rozumie po co kupować jakiegoś Samuraja jeśli można Konike! (rulez).

bo samuraj robi połówkę, a połówka to "beginning of beautiful friendship".

[samek]

A nie będziecie się szwendać gdzieś w okolicach Zatoki Gdańskiej, żeby północnej (i centralnej?) frakcji dać szansę na spotkanie?

No niestety w planach brak takiego planu. Ale zakarbujem i kto wie kiedy się objawim.
Na razie planujem atak na Wigołąbkę, ale trza go było odsunąć w czasie gdzieś cirkaebałt na początek listopada.
Nie wszystko się udaje ot tak od razu.

[wuzet]

Qrczę, szkoda że tydzień wcześniej taki zjazd się nie odbył