Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie chodzi o buty.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jasne z połyskiem.Methanoia pisze: 17 wrz 2018, 09:30 Do tego jeszcze kwestia czy czarne pończochy czy może jasne z połyskiem...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
-
cz4rnuch
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po akcji na bagnach jeden może być już za duży. Trzymam kciuki za to żeby się dobrze goiło. Pajęczyny i psies do lizonio ron też nie zawadzą.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9601
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
te buty służą do chodzenia.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po raz pierwszy chyba zobaczyłem, że jest podobna do ojca.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale my, lubieżni starcy, patrzymy na to inaczej.Methanoia pisze: 17 wrz 2018, 09:30Moje życie nie jest pasmem niezrealizowanych fantazji seksualnych więc wystarczą mi normalne.
Metazuzanno.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4282
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Luter dokładnie to opisał, brak autonomii, zwierzę ludzkie jest tylko fragmentem jednej całości, jednego organizmu.
A ten organizm nazywa się Ruchaj i Żryj.
[/quote]
Jako, ze bylem na meczu i mnie dlużej tu nie bylo, chcę delikatnie zaznaczyc, iz Luter mial problemy sam ze soba, wiec jego tezy nie sa jednoznaczne. Sw. Augustyn nie pszedl ta droga. Mozna mniemac iz jest zaprzeczenie wnioskow Lutra.
Seks to nie grzech ani ulomosc, wstych czy dewiacja. Ktos kto ma zdrowy rozsadek wie: Wszystkie zmysly sa wazne.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja od pewnego czasu mam wszechogarniające poczucie bycia botem... Czy to znaczy, że jestem bliski metanoi? Czy samozagłady?
A może to jest to samo?
A może to jest to samo?
- vid3
- Posty: 8728
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja tam się nie znam i pewnie tylko tak się mi wydaje,
że gdyby nie chęć ruchania to gatunek ludzki dawno by wymarł.
Zostałby tylko Adam. Sama jedna wielka jedynka - znaczy pała.
Chyba, że człowiek nie znaczy zbyt wiele w całej florze i faunie
i dla Adama nie stanowi różnicy człowiek czy koza.
że gdyby nie chęć ruchania to gatunek ludzki dawno by wymarł.
Zostałby tylko Adam. Sama jedna wielka jedynka - znaczy pała.
Chyba, że człowiek nie znaczy zbyt wiele w całej florze i faunie
i dla Adama nie stanowi różnicy człowiek czy koza.