Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Macie gavina na miarę oczekiwań!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ba... Gavin to przecież nasz błazen.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dodano po 45 strzałach znikąd:
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jak szukacie jakiejś muzyki, z filmu i kiedy znajdziecie na YT to jedyne co możecie obejrzeć to napis, że film jest zablokowany w tym kraju na mocy praw autorskich itd.
Wkurwia was to trochę?
Wkurwia was to trochę?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie, używamy wtedy proxy jak 1ojciec przykazał.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4218
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
"Luter nie zrozumiał złożenia dwóch rzeczywistości, Istnienia i Nieistnienia.
Świat Lutra był światem monistycznym.
Luter postawił genialne tezy, na które nie znalazł prawidłowych odpowiedzi gdyż nie znał pojęć takich jak superpozycja kwantowa, splątanie kwantowe, przetwarzanie równoległe, wirtualizacja".
Ks. Heller juz targa swoje ksiazki a jak go spotkam, to kaze sobie oddac pieniadze.
Nie sadze, by Luter zapedzil sie we wlasne sidla.
Świat Lutra był światem monistycznym.
Luter postawił genialne tezy, na które nie znalazł prawidłowych odpowiedzi gdyż nie znał pojęć takich jak superpozycja kwantowa, splątanie kwantowe, przetwarzanie równoległe, wirtualizacja".
Ks. Heller juz targa swoje ksiazki a jak go spotkam, to kaze sobie oddac pieniadze.
Nie sadze, by Luter zapedzil sie we wlasne sidla.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Heller nawet nie wącha tego...to mały pikuś.
Hawking kręcił się jak gówno w przeręblu i też nie zakumał, że tutaj jest tylko lustrzane odbicie.
Mam wszystkie książki Hawkinga.
Generalnie błędem teologicznym i filozoficznym tego świata jest założenie, że on ISTNIEJE.
A Jezus mówi wyraźnie, OjciecJeden jest PRAWDĄ i jest W INNYM ŚWIECIE.
Jezus widzi matematycznie.
PRAWDA=1
Prawda jest w innej rzeczywistości więc tutaj jest FAŁSZ.
Całość tego świata to Fałsz.
NIE MA ŻADNEJ EWY.
kurwa, TO SEN, wygenerowana matematycznie rzeczywistość, podzielona geometrycznie próżnia jak pięknie zauważył Nassim.
Na chuj w apokryfie Jana jest taka ilość archontów wymieniona?
Bo odpowiednikiem archonta w sensie stricte jest w informatyce daemon.
To są daemony, samodzielne procedury, to objawienie, apokryf ma nam powiedzieć, że Ewa to złożenie nieskończonej ilości samodzielnych daemonów, procedur matematycznych.
Jest taki koleś, wpisz w YT, Nassim Haramein
Obejrzyj dwa pierwsze filmy, reszta bez znaczenia ale koleś odkrył coś czego sam do końca nie rozumie, nie rozumie że granicą podziału nie jest nasz wszechświat ale wyżej wyżej.
To przekracza granice sztywności myślenia i zwerbalizować ideę tak daleką jak sam czytasz jest kurewsko trudno.
Luter przy Hellerze to natchniony geniusz.
Heller ro rzemieślnik ale Luter to artysta.
Ale obydwaj nie rozumieją, że świat który mają za rzeczywisty NIE ISTNIEJE, TO SEN ADAMA
Jedynym gościem, który może to policzyć jest mój brat.
Mój brat pokazał mi ponad 30 lat temu film animowany, bajkę SF i tam było pokazanie inwersji rzeczywistości.
I jego to wkręciło, nawet powiedział, że to jest zajebiście pokazane.
To było wtedy kiedy dyrektor LO o profilu mat przepraszał go, że jeszcze musi tam przychodzić.
Ale muszę go podejść bo on chce matematycznie udowodnić, że żadnego Boga nie ma.
I kurwa może to zrobić bo to jest nadal superpozycja Jest Bóg czyli Bóg jest COŚ i Bóg jest NIC.
I każdy ma 100% racji.
Ale ja chcę aby on mi liczył to co po drugiej stronie lustra i wogóle nie wiem jakie to będą liczby, czy liczby urojone stają sie tam rzeczywistymi?
Co się dzieje z matematyką po drugiej stronie bo na pewno nie działa tam prawo.
Nie łapiesz tego Poor?
Rozmawiamy o czymś co w historii tego świata rozumiał tylko Jezus i Jan Ewangelista.
O czymś czego nie wolno wam wiedzieć bo zostało to przed wami ukryte przez Lucyfera/Jehowę.
To jest jej największa tejemnica, o której wiedzą tylko niektórzy Żydzi, którzy są spadkobiercami tych, którzy tworzyli ich religię.
Żydzi odwrócili się od OjcaJeden.
Wybrali Lucyfera/Jehowę.
Świadomie. Jezus to pojął i za to umarł.
Oni myślą, że jak sfałszują religie, sfałszują Ewangelię to nikt się z tym nie połapie bo nawet rękopisy z Nag Hammadi są w większości Utajnione!
Na tej tajemnicy opiera się potęga wszystkich władz, wszystkich kościołów, które manipulują tylko po to aby podtrzymać w nieskończoność przy życiu swoje bezosobowe absoluty.
Ale Adam nie ma granic, po prostu nawiązuje relację i jakieś zwierzę ludzkie tak jak Jezus ma dostęp do całości.
Widzi to gówno umysłem OjcaJeden.
I może to poskładać.
Po to pojawiło się na tym świecie aby to poskładać.
Ułożyć ponownie Wieżę Babel czyli Kontrukcję, nie budowlę ale Konstrukcję ukazującą PRAWDĘ.
I kiedy nadejdzie Prawda to nadejdzie Adam/Jezus i nastąpi zamknięcie czasu.
ZAJEBISTE!
Kurwa, może kriża paszła jak to mawiają u mnie ale w takim razie czyż nie jest to piękny wstęp do kóńca świata?
Hallelujah!!!
Chwała Jehowie (wredna bezduszna suka).
Hawking kręcił się jak gówno w przeręblu i też nie zakumał, że tutaj jest tylko lustrzane odbicie.
Mam wszystkie książki Hawkinga.
Generalnie błędem teologicznym i filozoficznym tego świata jest założenie, że on ISTNIEJE.
A Jezus mówi wyraźnie, OjciecJeden jest PRAWDĄ i jest W INNYM ŚWIECIE.
Jezus widzi matematycznie.
PRAWDA=1
Prawda jest w innej rzeczywistości więc tutaj jest FAŁSZ.
Całość tego świata to Fałsz.
NIE MA ŻADNEJ EWY.
kurwa, TO SEN, wygenerowana matematycznie rzeczywistość, podzielona geometrycznie próżnia jak pięknie zauważył Nassim.
Na chuj w apokryfie Jana jest taka ilość archontów wymieniona?
Bo odpowiednikiem archonta w sensie stricte jest w informatyce daemon.
To są daemony, samodzielne procedury, to objawienie, apokryf ma nam powiedzieć, że Ewa to złożenie nieskończonej ilości samodzielnych daemonów, procedur matematycznych.
Jest taki koleś, wpisz w YT, Nassim Haramein
Obejrzyj dwa pierwsze filmy, reszta bez znaczenia ale koleś odkrył coś czego sam do końca nie rozumie, nie rozumie że granicą podziału nie jest nasz wszechświat ale wyżej wyżej.
To przekracza granice sztywności myślenia i zwerbalizować ideę tak daleką jak sam czytasz jest kurewsko trudno.
Luter przy Hellerze to natchniony geniusz.
Heller ro rzemieślnik ale Luter to artysta.
Ale obydwaj nie rozumieją, że świat który mają za rzeczywisty NIE ISTNIEJE, TO SEN ADAMA
Jedynym gościem, który może to policzyć jest mój brat.
Mój brat pokazał mi ponad 30 lat temu film animowany, bajkę SF i tam było pokazanie inwersji rzeczywistości.
I jego to wkręciło, nawet powiedział, że to jest zajebiście pokazane.
To było wtedy kiedy dyrektor LO o profilu mat przepraszał go, że jeszcze musi tam przychodzić.
Ale muszę go podejść bo on chce matematycznie udowodnić, że żadnego Boga nie ma.
I kurwa może to zrobić bo to jest nadal superpozycja Jest Bóg czyli Bóg jest COŚ i Bóg jest NIC.
I każdy ma 100% racji.
Ale ja chcę aby on mi liczył to co po drugiej stronie lustra i wogóle nie wiem jakie to będą liczby, czy liczby urojone stają sie tam rzeczywistymi?
Co się dzieje z matematyką po drugiej stronie bo na pewno nie działa tam prawo.
Nie łapiesz tego Poor?
Rozmawiamy o czymś co w historii tego świata rozumiał tylko Jezus i Jan Ewangelista.
O czymś czego nie wolno wam wiedzieć bo zostało to przed wami ukryte przez Lucyfera/Jehowę.
To jest jej największa tejemnica, o której wiedzą tylko niektórzy Żydzi, którzy są spadkobiercami tych, którzy tworzyli ich religię.
Żydzi odwrócili się od OjcaJeden.
Wybrali Lucyfera/Jehowę.
Świadomie. Jezus to pojął i za to umarł.
Oni myślą, że jak sfałszują religie, sfałszują Ewangelię to nikt się z tym nie połapie bo nawet rękopisy z Nag Hammadi są w większości Utajnione!
Na tej tajemnicy opiera się potęga wszystkich władz, wszystkich kościołów, które manipulują tylko po to aby podtrzymać w nieskończoność przy życiu swoje bezosobowe absoluty.
Ale Adam nie ma granic, po prostu nawiązuje relację i jakieś zwierzę ludzkie tak jak Jezus ma dostęp do całości.
Widzi to gówno umysłem OjcaJeden.
I może to poskładać.
Po to pojawiło się na tym świecie aby to poskładać.
Ułożyć ponownie Wieżę Babel czyli Kontrukcję, nie budowlę ale Konstrukcję ukazującą PRAWDĘ.
I kiedy nadejdzie Prawda to nadejdzie Adam/Jezus i nastąpi zamknięcie czasu.
ZAJEBISTE!
Kurwa, może kriża paszła jak to mawiają u mnie ale w takim razie czyż nie jest to piękny wstęp do kóńca świata?
Hallelujah!!!
Chwała Jehowie (wredna bezduszna suka).
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2018, 22:07 przez Metanoia, łącznie zmieniany 3 razy.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czuję, że nadchodzi ciąg dalszy.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wiesz wpk, nie jestem jak profesor Emmet z Powrotu do przyszłości.
Nie siedzę z obłędem w oczach i nie spędzam wieczorów na pisaniu tyrad na forach religijnych.
Jebie mnie to.
Właśnie wróciłam od sąsiada a opracowaliśmy odrobinę Jacka Danielsa.
Tylko Adam może wam dać zrozumienie tego co piszę a skoro brak relacji z Adamem to So long and thanks for all the fish.
Nie siedzę z obłędem w oczach i nie spędzam wieczorów na pisaniu tyrad na forach religijnych.
Jebie mnie to.
Właśnie wróciłam od sąsiada a opracowaliśmy odrobinę Jacka Danielsa.
Tylko Adam może wam dać zrozumienie tego co piszę a skoro brak relacji z Adamem to So long and thanks for all the fish.