Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#561

Post autor: wpk »

Kurwa! Ostatnie pochwaliłem, marudo brodata!
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#562

Post autor: Ligo »

Słaba wymówka.

A "tam" nie widzę żadnego posta Cz4rnucha. Za to zleciała się chmara moderatorów i nawzajem się wycinają.
Jednak własny grajdołek, to własny. :-)
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#563

Post autor: cz4rnuch »

Ale posty były. Dałem się sprowokować i jeszcze wyszedłem na adwokata zarówno zielonych jak i czerwonych diabłów. Chyba bardziej niż cz4rnuch pasuje do mnie 4p4r4tczyk.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#564

Post autor: wpk »

A może 1066y5t4?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#565

Post autor: Owain »

wpk pisze:A może 1066y5t4?
Jak to się tłumaczy z gimbazowego na nasze? :D Mi jakoś tak wychodzi: Lobbysta? :) Umiem?

A zdjęcia... muszę chwilę odpocząć od aparatu, bo już całkiem zarzucę inne życie;) Za dużo było tego szukania na szybko, kupowania, próbowania. Poza tym - jak przeczytałem - 28mm to nie jest ogniskowa artystyczna i dobrego zdjęcia się nie da zrobić ;) :D

Muszę też przeczytać jaką instrukcję do tego piekielnego aparata, bo kilku rzeczy tam nie kumam. A na to czas, czas... Ale do wiosny jeszcze trochę - bo co mam focić teraz? Garnki? :) Ja nawet nie mam rozkładającego się merca na backyardzie... ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#566

Post autor: wpk »

Żonę masz piękną, zgredzie!
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#567

Post autor: cz4rnuch »

113 tr2ym13 64t3r14 w tym 47 m4rk 11? N4 d213ń f0c3n14 wy5t4rc2y?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#568

Post autor: wpk »

Nie.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#569

Post autor: cz4rnuch »

To cienizna.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#570

Post autor: Owain »

Kurwa, następny. To zależy jak focisz. Mnie - przy wielkości rawów z A7II (nieskompresowanych) - wkurza takie cykanie, jak uskutecznia żona, czyli po 7 ujęć w danym momencie - za chwilę robi się pierdylion zdjęć testowo-jamnikowych, z których może się kiedyś ze dwa obrobi, więc zostaje wszystko. To, że bateria pozwala tak mało zdjęć zrobić w a-siódemkach, to mnie cieszy, bo jest to ograniczeniem przed pewnym szaleństwem. A ile zdjęć... Ja mam zwyczaj wyłączania aparatu po każdym zdjęciu (trzech, czterech próbach jednego ujęcia). W ten sposób można moim zdaniem zrobić koło 400 zdjęć na jednej baterii. Chyba, że więcej patrzysz w ekranik a nie EVF, bo ten ostatni więcej prundu zużywa. Druga bateria lekka i zawsze warto mieć, a 800 zdjęć to moim zdaniem wystarczająca dawka dzienna. :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ