Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8661

Post autor: gavin »

Strare lampucery piszo że sie przejmujo moim miastem
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8662

Post autor: wpk »

gavin pisze: 28 wrz 2018, 21:41 Kurła kak ja nienawidzę tej kampanii
https://en.wikipedia.org/wiki/RMS_Campania
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8663

Post autor: gavin »

wupsior dmuchnij w klarnet!
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8664

Post autor: gavin »

Wuj Wam w pizdeczki!
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4221
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8665

Post autor: poor »

Dzisiaj Michala.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8666

Post autor: puch24 »

Widać, że Sebixy masowo kryzys przechodzą.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8667

Post autor: wpk »

puch24 pisze: 29 wrz 2018, 22:29 Widać, że Sebixy masowo kryzys przechodzą.
Jeden chla, a drugi ma Chla w opisie - coś w tym jest.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8668

Post autor: wpk »

Dziś dowiedziałem się przez przypadek, że z mojej okolicy zniknęło coś bardzo charakterystycznego i niespotykanego.
I to wcale nie wczoraj.
Co ciekawe, a zarazem smutne, przejeżdżam obok tego miejsca niemal codziennie, i nie zauważyłem braku... Chyba dlatego, że w tym przypadku brak nie rzuca się tak w oczy, jak istnienie...
Kulisy: Posesja zmieniła właściciela, i ów nowy zaprowadził swój porządek.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8669

Post autor: vid3 »

A to nie był obiekt zabytkowy?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8670

Post autor: puch24 »

U nas w Uci pewien sprytny developer kupił zabytkową willę fabrykanta, prawnie chronioną przez konserwatora zabytków (kiedyś była tam WKU i wtedy tam byłem jako 18-latek), i przez weekend ją zniknął, licząc na to, że jak zacznie rozbiórkę w piątek po południu, to nikt nie będzie mógł przez weekend wydać natychmiastowego nakazu wstrzymania prac, a w poniedziałek rano będzie już po herbacie, i co najwyżej dadzą mu jakąś karę finansową. Myślał, że zadziała metodą faktów dokonanych, ale przeliczył się: sąd nakazał mu ni mniej ni więcej, tylko odbudowę willi w pierwotnym kształcie. Nie wiem, na jakim to jest teraz etapie.
ODPOWIEDZ