Chciałbym przypomnieć, że Puszek deklarował pojawienie się latem na zlocie Psionicznych.
Może by tak w końcu zorganizować jakiś plener dla obolałych i stetryczałych fotografów.
Jako modelki mogą być panie z pobliskiego koła gospodyń wiejskich.
Myślę, że Woytek zorganizowałby jakieś lokum (nie za darmo) a i wód zdrowotnych zakosztować by można co by zmęczonym za kierownicę nie siadać.
Mam nawet motto na plener :
"Chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie ..."