
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A pamiętasz czerwoną 66 czy 70? 

- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trafiłem w sieci na prześmiewczy artykuł o płaskoziemcach.
Podobno jest taka grupa ludzi którzy twierdzą, że Ziemia jest płaska i starają się dorabiać do tego teorię.
Dyskusja z nimi pozbawiona jest wszelkiego sensu. Bo tak i już.
Czytam to sobie i taka myśl mi gdzieś mi tam się przeciska ... ,że gdzieś to już ... , coś takiego ... no tak, WIEM!
Ja ich rozumiem.
Oni nie są sami.
To ta sama kategoria problemów z którą borykają się nikoniarze FF rozmawiając o bezlustrach!
Podobno jest taka grupa ludzi którzy twierdzą, że Ziemia jest płaska i starają się dorabiać do tego teorię.
Dyskusja z nimi pozbawiona jest wszelkiego sensu. Bo tak i już.
Czytam to sobie i taka myśl mi gdzieś mi tam się przeciska ... ,że gdzieś to już ... , coś takiego ... no tak, WIEM!
Ja ich rozumiem.
Oni nie są sami.
To ta sama kategoria problemów z którą borykają się nikoniarze FF rozmawiając o bezlustrach!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
''Trafiłem w sieci na prześmiewczy artykuł o płaskoziemcach.'' to musialo byc nie u wiernych.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wy tu o płaskoziemcach, a ja testuję czy tryb ciemny z Mojave da się używać.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czemu miałby nie pójść?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A bo to Panie różnie bywa. Nie chce mi się wgłębiać, aż nie usłyszę: działa bez problemu.
https://forums.adobe.com/thread/2539328
https://forums.adobe.com/thread/2539328
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Myślałem, że Adobe z Apple to sitwa większa niż z Microsoftem, ale cóż...
Tymczasem jest oczojebnie.
Początkowo, gdy zobaczyłem ten ciemny, czym prędzej przełączyłem na jasny. Ale tła górnego menu i docka okazały się za jasne, co też mnie kłuło w oczy. Chciałem zmienić - dupa - nie ma już takiej opcji. Kurwa. Ale pomyślałem, że przecież od zawsze N. używałem na czarno, AO na ciemno, nas na ciemno - to może jednak? No i przełączyłem i patrzę, czy da się przyzwyczaić, ale, jak napisałem, jest oczojebnie i niewiele da się pozmieniać...
Tymczasem jest oczojebnie.
Początkowo, gdy zobaczyłem ten ciemny, czym prędzej przełączyłem na jasny. Ale tła górnego menu i docka okazały się za jasne, co też mnie kłuło w oczy. Chciałem zmienić - dupa - nie ma już takiej opcji. Kurwa. Ale pomyślałem, że przecież od zawsze N. używałem na czarno, AO na ciemno, nas na ciemno - to może jednak? No i przełączyłem i patrzę, czy da się przyzwyczaić, ale, jak napisałem, jest oczojebnie i niewiele da się pozmieniać...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja se posiedze na HighSierra. Wszystko działa jak ma.
Ciśnienia na zmiany brak.
Ciśnienia na zmiany brak.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
U mnie też bez ciśnienia, bo MacBook jest do Internetu, banków i logowania do firmy. Do poważnej pracy jest pecet, całkiem świeży zresztą.