Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jako dziecko marzyłem o samochodzie na baterię.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ba!
Ja nawet o takim na pedały.
Nigdy nie było mi dane.
W Łodzi podobno też są od niedawna hujanogi elektryczne do wynajęcia, ale drogo: coś w radio słyszałem, że 50 gr za minutę używania. Więc 3 dychy za godzinę.
Ja nawet o takim na pedały.
Nigdy nie było mi dane.

W Łodzi podobno też są od niedawna hujanogi elektryczne do wynajęcia, ale drogo: coś w radio słyszałem, że 50 gr za minutę używania. Więc 3 dychy za godzinę.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na pedała.
Ale nie na jednego pedała, tylko na dwa pedała. Bo niektórzy moi rówieśnicy nie mówili "ten pedał", tylko "to pedało".
SD ciekawe, czy teraz mówiliby "to gejo"?
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Gdyby zabrał się za kanapkę, to nie śmierdziało by dymem w całym autobusie.
I w dodatku bez zimowych opon.wpk pisze:Masz rower kabrio?
A dzisiaj dla odmiany...

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tesknie za bulwa i mem Baltykiem. Postanowilem, ze wrecam.
Dodano po 58 strzałach znikąd:
Dodano po 58 strzałach znikąd:
Katalem podobnym niedawno. 8 zeta za dzionek.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Katalem podobnym niedawno. 8 zeta za dzionek.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tapatalk powinien też kosztować co najmniej tyle.
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
_13_jacek pisze:Eee zła trasa.
Z Targówka jedź Radzymińską, przy Obi skręć w lewo w Rozwadowskiego, Rzeczna, Zabraniecka, Gwarków, Strażacka i już jesteś przed przejazdem kolejowym na Chełmżyńskiej.
Mi przejazd zajmuje około 5min.
Tę Łodygową to długo będą remontować?
Dzisiaj sprawdziłem. Dziesięć tysięcy kilometrów temu było dokładnie 22 maja, a na tablicy z wizką jak to będzie pięknie napisane jest, że oddadzą w 2018. Ja się na budownictwie drogowym nie znam, ale na moje oko - no way. Na szczęście, o ile nic w międzyczasie nie padnie, następny przegląd na wiosnę, więc mam nadzieję, że tego Sajgonu na Łodygowej już nie będzie.sorevell pisze:Niestety mechanik jest na Mechaników, więc Łodygową jeżdżę z konieczności, nie z wyboru. Poprzednio byłem tam 10 tysięcy kilometrów temu, czyli koło kwietnia i jakiś tam postęp robót widać, ale obstawiam koniec nie wcześniej niż w połowie wakacji.