Na krotki czas to nie ma sensu:

[poor]

Juz jestem glodny.

[puch24]

Ba!
Co byśmy nie powiedzieli o polowaniu, to niektóre potrawy z dziczyzny są bardzo dobre.

[Ligo]

Jakiś czas temu miałem okazję jeść kiełbasę z żubra. Polskiego, chronionego.
Niebo w gębie.

[puch24]

Szyszko?

[Ligo]

Nie, w czasach przed nadszyszkownikiem.
Znaczy, niby tych... prawomyślnych.

[wpk]

Właściciele rodzinnego sklepiku, w którym się często zaopatrujemy, raz na kilka miesięcy przywożą dzikowe wędliny z masarni jakiejś dzikiej góralki. Większość z nich bije na głowę (pogłowie?) najlepsze znane mi wyroby tradycyjne, a najlepsza z nich jest "krakowska z dzika".

[poor]

Krakowska...to brzmi oryginalnie. Lubie dzicz,

[Ligo]

Co na to inni Krakusi?

[poor]

Ich opinia jest nieznana.

[poor]

47,
luna1000 by jan pur, auf Flickr