Niestety, nawet w US wolność jest towarem coraz bardziej deficytowym. Kraj ze swoim programem ObamaCare wszedł już na drogę socjalizmu. Mimo to, dalej wmawia się ludziom: "żyjecie w najlepszym z krajów, musicie być szczęśliwi". Z naciskiem na "musicie".Methanoia pisze:Wiesz Ligo, myślę czy nie wyjechać gdzieś do jakiegoś stanu w US gdzie są jeszcze resztki wolności.
Tymczasem coraz częstsze są przymiarki, aby pozbawić obywateli broni. Na razie jednak nie wiedzą, jak się do tego zabrać, ponieważ spodziewają się powszechnego oporu, również zbrojnego.
W stanach południowych od kilku lat widać potęgowanie nastrojów wolnościowych, manifestowane choćby poprzez wywieszanie flagi Konfederacji, niezbyt mile widzianej przez władze. Co będzie dalej, trudno powiedzieć.