Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[Owain]

Uuuu, Pany, to ja mam jakiegoś przedpotopowego PS bez tej funkcji.

[samek]

Uuuu, Pany, to ja mam jakiegoś przedpotopowego PS bez tej funkcji.

To, że niby którą wersję posiadasz?

[wpk]

Przecież napisał, że przedpotopową. Następny, co czytać nie umi.

[samek]

Przed potopem były 3 wersje PSa nieuku.

[Owain]

Mam, mam. Wstyd napisać, co myślałem, że o co gawę chodzi. Ale ja na lekach jestem. Sajkotropowych

[wpk]

Przed potopem były 3 wersje PSa nieuku.

Yyy…
"Pies andaluzyjski", "Pies Baskervillów" i "Pies, który jeździł koleją"?
Ale mi wstyd...

[Ligo]

Był jeszcze a Dog:

[wpk]

Ale to wersja beta, a Ty miałeś być samcem alfa. Alfa miałeś być. Pietrek tak mówi. No.

A, nie, wróć, to nie Ty, to gavin. Zatem zwracam. Cofam tyłem znaczy. No.

PS A jak się wabi?

[Ligo]

Jakoś wołali, ale nie mam pamięci do imion.
Ale sweterek potrzebny, bo temperatury minusowe, a ten bez sierści łazi.

[wpk]

A bo te fryzjery to sprzedają ostrzygnięcia na materace.