
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dopsze myślisz Owainator. Dziękujem wszystkim za pomoc
O to mnie szło.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jur łelkom.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4253
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- poor
- Rich poor
- Posty: 4253
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ludzie, co nie odróżniali
La Palomy od La Scali
przerażeni przystawali
słuchając jak bas
co dzień, raz po raz
bellcanto doskonali
(śpiew basa - forte)
La Palomy od La Scali
przerażeni przystawali
słuchając jak bas
co dzień, raz po raz
bellcanto doskonali
(śpiew basa - forte)
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
wupsior nic nie pomuk, jeno przeszkodzoł
- sorevell
- Posty: 2586
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czasem czeba po prostu to olać. Nic nie zrobisz.
Ja się kiedyś sfrajerowalem bo kupiłem szkło na które był cashback w sklepie, który w akcji nie uczestniczył. I cóż czeba to przenieść z głowy do dupy
Dodano po 37 minutach 15 strzałach znikąd:
dla Puszka24

Ja się kiedyś sfrajerowalem bo kupiłem szkło na które był cashback w sklepie, który w akcji nie uczestniczył. I cóż czeba to przenieść z głowy do dupy

Dodano po 37 minutach 15 strzałach znikąd:
dla Puszka24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
dla Puszka24

