Kota dawno nie było

[abishai]

A mnie jak zwykle oczy się pocą, jakbym był Nel Rawlison...

Przepraszam... ja wiem, że temat poważny, ale oprzeć się nie mogłem...

Może jakaś limitowana seria powyższego dzieła jako plakat z autografem do zlicytowania a cały zysk przeznaczymy na zwierzaki?

[wpk]

Limitowana? Sam już zrobiłeś dwie kopie.

[abishai]

Takie się nie liczą, miałem na myśli takie papierowe w formacie plakatu min A4/A3 z autografem:)

[wpk]

No nie wiem... Póki co zakochałem się w tym swoim konterfekcie, patrzę nań, patrzę... i nic mi się nie chce.

[poor]

Ja juz ide drukowac A3.

[abishai]

Kot cmentarny

[rbit9n]

wypaśny.

[abishai]

Na tym zdjęciu jest dosłownie chwilę po tym, jak nieźle mnie zaskoczył, wyłażąc spod połamanych płyt grobowca! Podzieliłem się z nim kanapką w zamian za co, okazał się bardzo wytrwałym przewodnikiem po zakamarkach cmentarzyska:)

[wpk]

Pięknie.

[cz4rnuch]