albo na betonach na Rurach Wizytkowskich, albo na poligonie na Górkach Czechowskich, zasadniczo nie pamiętam. może też być Majdan Wrotkowski.wpk pisze:Aaa, czyli już wiadomo, gdzie złapałeś zespół nadpobudliwości z deficytem uwagi.
Wieczór z piosenką ; )
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9548
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Wieczór z piosenką ; )
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Wieczór z piosenką ; )
Zabawa na dobry sen.
Hen.

Hen.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Wieczór z piosenką ; )
Dobre:) Nephilimowskie, nieco pretensjonalne, ale da się słuchać 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Wieczór z piosenką ; )
A w czarną noc:
Re: Wieczór z piosenką ; )
Ten najbardziej przebojowy, a cała płyta świetna. Posłuchaj:Owain pisze:Dobre:) Nephilimowskie, nieco pretensjonalne, ale da się słuchać
W tym roku grają na CePie.

Hen.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Wieczór z piosenką ; )
Może pojedziemy paczką z Psionicznych. Wiesz, jakie tam cudaki do focenia. Umbra by się schował ze swoimi portretami;)Herr X pisze:Ten najbardziej przebojowy, a cała płyta świetna. Posłuchaj:Owain pisze:Dobre:) Nephilimowskie, nieco pretensjonalne, ale da się słuchać
W tym roku grają na CePie.![]()
Hen.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Wieczór z piosenką ; )
Ja się wybieram z ekipą dwupokoleniową - nas dwóch + młodzież.Owain pisze:Może pojedziemy paczką z Psionicznych. Wiesz, jakie tam cudaki do focenia. Umbra by się schował ze swoimi portretami;)

Hen.
Re: Wieczór z piosenką ; )
Mój ulubiony bassman
Hen.

Hen.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9548
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Wieczór z piosenką ; )
Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
po lewej Norek z Miodowych lat, a po prawej Dżej Dżej z Big Cyca

nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Wieczór z piosenką ; )
Mamy obecnie 2017 rok, przypomniałam sobie, że na jesieni 1992 roku znajoma przywiozła z UK płytę jakiegoś nieznanego zespołu The Prodigy. O ile pamiętam to był okres, który bardzo wpłynął na moje życie. Chciałam wam zaprezentować coś Front 242 lub Juno Reactor ale nie mogę się zdecydować.
W 1994r w dodatku do Gazety Wyborczej ukazała się recenzja płyty The Progigy "Music For The Jilted Generation" gdzie zjebano ją kompletnie podsumowując, że to "niewypał i tak należy to traktować".
Anka przywiozła tę płytę do Polski miesiąc po premierze i lepsze jazdy miałam chyba tylko przy Message from Bunker i Live Code Frontu.
Wiecie jak to jest na jesieni kiedy pojawia się ciepły wieczór a lekki wiatr niesie zapach zgniłych liści.
W taką noc brałam służbowy samochód, walkmana, lsd i jechałam na zaporę wodną na Narwi w Dębem aby patrzeć na te tony wody przewalające się pod moimi nogami.
Dlatego też chciałam wybrać jakiś jeden utwór, który byłby podsumowaniem tego czasu.
W 1994r w dodatku do Gazety Wyborczej ukazała się recenzja płyty The Progigy "Music For The Jilted Generation" gdzie zjebano ją kompletnie podsumowując, że to "niewypał i tak należy to traktować".
Anka przywiozła tę płytę do Polski miesiąc po premierze i lepsze jazdy miałam chyba tylko przy Message from Bunker i Live Code Frontu.
Wiecie jak to jest na jesieni kiedy pojawia się ciepły wieczór a lekki wiatr niesie zapach zgniłych liści.
W taką noc brałam służbowy samochód, walkmana, lsd i jechałam na zaporę wodną na Narwi w Dębem aby patrzeć na te tony wody przewalające się pod moimi nogami.
Dlatego też chciałam wybrać jakiś jeden utwór, który byłby podsumowaniem tego czasu.