Stream of consciousness

[wpk]

Zniknąłem pługiem i solą cały śnieg

Zmienić Ci rangę na Solona Alicja?

[_13_jacek]

Lubię pieprz ale sól też git

[Chory]

Mnie to przypomina choinkę na balkonie, eeh, kiedyś to były szalone czasy...

[samek]

...eeh, kiedyś to były szalone czasy...

stary, chory, prykowaty...

[puch24]

Nie wywołuj Pucha z Łodzi, bo przyjedzie i zaszkodzi...
Tzn. upierdoli Ci tę osłonę.

He, he, ale śmieszne!
Dużo Puchu w Łodzi (więcej niż 186 cm i 126 kg!). Nie mogłem podjechać pod dwie górki. Podobno rano przez dłuższy czas stały kluczowe tramwaje. Ludzie jechali do pracy 3 h zamiast 30 min. Ruch kołowaty też był raczej bezruchem, osiągnąłem przeciętną rzędu 10 km/h. Sporo pojazdów zakończyło swoje kariery w różnych miejscach, w tym jeden duży furgon przypierdolił centralnie w drzewo, unikając uderzenia mojego kolegi w dupkę. A wszystko przez dziadka, który bardzo spieszył się na cmentarz (dosłownie i w przenośni) i wtargnął, nie licząc się z tym, że na mokrym śniegu trudno wyhamować. Kolega wyhamował, furgon za nim nie... i zatrzymał się na dżewnie.

[Owain]

Z łodzi podwodnej?

Z A7 + CCTV

[Ligo]

Paczpan, zupełnie jak z Nocti'ego.
To już ahabskość drugiego poziomu.

[puch24]

Prawie jak z noctiego.
Ale "prawie" robi wielką różnicę.

[Ligo]

Ponieważ ważę zaledwie 100 kg, nie będę dyskutować.

[wpk]

Drugo Ligo?

(Cholera, miałem nie komentować!)