Mam takie przemyślenie. Paczam na tych najkoniarzy i kurwa, gdzie nie popatrzam, mniejsza lub większa kłótnia, awantura, podgryzanie, obrażanie. Ja pierdolę. I tak se analizuję, że tu się przez ponad dwa lata nikt nie pokłócił. Wyjmuję z tego d90 który wpadł w szał bitewny i się sam na siebie chyba obraził, bo nikt z nim nie dywagował, oraz znanego wichrzyciela Tomusia. Raz się sfoszył Wojtek na mnie, raz ja na Wojtka, ale na forum kłótni nie było. Raz mi Piotrek groził mordobiciem, no ale to Piotrek

Zatem stwierdzam, że wyjątkowo dziwne to nasze forum. Jakieś inne.
Sowy nie są tym, czym się wydają...