(C)huj nam w dupę - firmware update?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
nerw pośladkowy górny.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
No właśnie nie bardzo. Nerw o którym piszesz to nervus gluteus superior i biegnie zgoła inaczej niż mnie napierdala.
Dodano po 2 minutach 51 strzałach znikąd:

Dodano po 2 minutach 51 strzałach znikąd:

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Właśnie z ciekawości przetłumaczyłem to z angielskiego na francuski, a z francuskiego na polski i wyskoczyło "lepszy nerw łechtaczki"
Dodano po 4 minutach 31 strzałach znikąd:
A po Japońsku będzie nerw ramienny, nie bawię się dalej tłumaczem google bo zaraz się okaże że Cie wszystko napierdala od głowy po kostki.
Dodano po 11 minutach 9 strzałach znikąd:
Owain nerw kulszowy w miednicy

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nerw_kulszowy
Dodano po 4 minutach 31 strzałach znikąd:
A po Japońsku będzie nerw ramienny, nie bawię się dalej tłumaczem google bo zaraz się okaże że Cie wszystko napierdala od głowy po kostki.
Dodano po 11 minutach 9 strzałach znikąd:
Owain nerw kulszowy w miednicy

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nerw_kulszowy
Ostatnio zmieniony 02 lut 2019, 16:28 przez otwieracz, łącznie zmieniany 1 raz.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
https://goo.gl/images/9bfkrhOwain pisze:No właśnie nie bardzo. Nerw o którym piszesz to nervus gluteus superior i biegnie zgoła inaczej niż mnie napierdala.
Dodano po 2 minutach 51 strzałach znikąd:
gluteus to mięsień pośladkowy, czy jak mu tam, a te nerwy, to są nerwy skórne. chyba. nie wiem. nie mam Bochenka pod ręką.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Tak, chyba masz rację Piotrek, nervus gluteus to nerw pośladkowy, a nervus clunium to nerw skórny pośladkowy. Który może uwięznąć w kanale kostnym grzebienia biodra i jest przejebane, tym bardziej, że w PL doktory to nawet o tym nie wiedzą, nie mówiąc o leczeniu. Nazywa się to 'zespołem gałęzi tylnej' lub 'zespołem Maigne'a' lub po anglicku Superior Cluneal Nerve Entrapment. Leczenie tylko operacyjne, raczej bez szans w PL. Ma kto pożyczyć pistolet?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8696
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
A oddasz?
Dodano po 1 minucie 29 strzałach znikąd:
- Gdzie mamusia się wybiera?
- Na cmentarz.
- A kto rower odprowadzi?
Dodano po 1 minucie 29 strzałach znikąd:
- Gdzie mamusia się wybiera?
- Na cmentarz.
- A kto rower odprowadzi?
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Czyli zbieramy na wieniec... jakie wolisz kwiaty żywe czy sztuczne?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Zara, zara. Jeszcze jeden dr obiecuje, że mnie te nerwy wypali/wymrozi. Natomiast kurwa jebana, poziom wiedzy medycznej w PL jest tak żenująco niski, że można się wcale nie leczyć. Choruję już te 16 lat. Na TO SAMO. 12 lat temu zoperowali mi trzy razy kręgosłup, choć nie on był przyczyną bólu. Trzy razy, bo nie przechodziło. Dopiero w grudniu, jak już pisałem, jeden dr z Krakowa wpadł na to, że to więzadło biodrowo-lędźwiowe. Więzadło, albo powięź, albo przyczep mięśnia czworobocznego lędźwi. Jeden chuj, bo to wszystko jest w tym samym miejscu i przez to miejsce przechodzą nerwy, które mi tam uwięzły, są uciskane. Ale ten sam dr się dziwił, i mówił, że noga od tego boleć nie może. Taaa. Tylko dziwnym trafem jak se dziś poszukałem, to napierdala mnie każde miejsce, które unerwione jest przez nerwy, które akurat przechodzą dokładnie przez ten obszar, czyli dupa, bo przechodzą te nerwy, co ich nazwy szukaliśmy, dodatkowo też nerw skórny udowy i jeszcze ze dwa. Jak mojej neurolog mówiłem, że tracę czucie na przodzie uda, to się śmiała, i mówiła, że to niemożliwe, albo z za ciasnych slipek. Jakoś kurwa jedna nie wpadła na to, że nerw ten też przechodzi przez moją zjebaną okolicę. Zatem niemalże sam się powoli diagnozuję. Gdyby to było z przodu a nie z dupy strony, to może jeszcze sam bym się nauczył, jak zoperować.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Normalka... Opierdol lekarza. Jak nie pomoże to tylko koperta. Jakby co to zrobimy zrzutkę na fundusze - szefuncio w meloniku załatwi jakieś konto. I weź nie strasz z tym kręgosłupem bo mnie też napierdala. Jedyne co mnie cieszy to to że stabilnie, czyli się nie pogarsza
Muszę tylko zgarbiony siedzieć bo długo na prosto siedzieć nie wytrzymam.

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?
Dr Owain mówi, że to oczywisty objaw artrozy stawów międzywyrostkowych. Też można odnerwić.otwieracz pisze: ↑02 lut 2019, 17:56 Normalka... Opierdol lekarza. Jak nie pomoże to tylko koperta. Jakby co to zrobimy zrzutkę na fundusze - szefuncio w meloniku załatwi jakieś konto. I weź nie strasz z tym kręgosłupem bo mnie też napierdala. Jedyne co mnie cieszy to to że stabilnie, czyli się nie pogarszaMuszę tylko zgarbiony siedzieć bo długo na prosto siedzieć nie wytrzymam.
Sowy nie są tym, czym się wydają...