Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[cz4rnuch]

Biegunkę.

[wpk]

Więc być może katar żołądka.

[rbit9n]

A na co ten surowy ziemniak?

co Ty wiesz o ziemniakach kartoflu zapyziały.

[wpk]

Masz szczęście, że nie użyłeś słów "łajza", "tasiemiec" i "shit".

[puch24]

Podobałby mi się wołacz: "tasiemcze!"

[rbit9n]

Masz szczęście, że nie użyłeś słów "łajza", "tasiemiec" i "shit".

Marzenie ściętej głowy.

[puch24]

Właśnie przeczytałem sobie w jednej z grup na FB porównawczy test odsłuchowy dwóch kabli zasilających do audio hi-fi: jeden, dwumetrowy, kosztuje ok. 9 tys. zł., a drugi, 2,5-metrowy - ok. 90.000 zł (tak, słownie: dziewięćdziesiąt tysięcy za dwa i pół metra kabla zasilającego napięciem 230V z gniazdka), i gość twierdzi, że słyszy niewielką różnicę na korzyść tego droższego.

[wpk]

Myślę, że samo gniazdko też ma znaczenie. Nie mówiąc o marce prądu.

[Tom4sz]

Myślę, że samo gniazdko też ma znaczenie. Nie mówiąc o marce prądu.

Do tego nie wiadomo w której taryfie był prąd ów.

[vid3]

Taa, to prawda.
Są tacy audiopierdolnięci na tym świecie.
Mieszkałem kiedyś w internacie z takim jednym.
Jeszcze w czasach kaset.