
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Lepiej byś coś poradził, doktorze. Zapisali mi na tą zatokę niejaki nasodren, nie-tani wyciąg z bulwy fiołka alpejskiego
Po jednym zaaplikowaniu w piątek, dostałem takiego kataru, jakbym jaką grypę złapał i zdycham, a do fabryki jutro...

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
teraz to weź spierdalaj. jak myślisz, dlaczego powtarzają jak krowie na rowie: przed zażyciem skontaktuj się z lekarzem bądź farmaceutą?
zresztą ja już rzekłem, pseudoefedryna z ibuprofenem (czyli amplimagarex) i jakoś dałbyś radę. to na noc, a z rana żeby się pozbyć wydzieliny acetylocysteina 600mg, a także sinupret - ten trzy razy dziennie po dwie kapsułki. na noc znów pseudoefedryna (z lub bez iburofenu), rano acetylocysteina, za dnia sinupret i tak przez tydzień. jest też taki nowy otrivin ipramax, powinien Cię przytkać, ale nie wiem jak skutecznie, bo nie używałem, bo zasadniczo kropli nie używam, wolę tabletki. ha! i mimo że skończyłem kierunek zielarski, to tego fiołka to bym sobie nie wprowadził w kanał. ani w żyłę tym bardziej.
Dodano po 4 minutach 47 sekundach:
tak się składa, że wszystkie specyfiki mam w domu, ale wiesz, właśnie umyłem włosy i nie mogę wychodzić na dwór.
zresztą ja już rzekłem, pseudoefedryna z ibuprofenem (czyli amplimagarex) i jakoś dałbyś radę. to na noc, a z rana żeby się pozbyć wydzieliny acetylocysteina 600mg, a także sinupret - ten trzy razy dziennie po dwie kapsułki. na noc znów pseudoefedryna (z lub bez iburofenu), rano acetylocysteina, za dnia sinupret i tak przez tydzień. jest też taki nowy otrivin ipramax, powinien Cię przytkać, ale nie wiem jak skutecznie, bo nie używałem, bo zasadniczo kropli nie używam, wolę tabletki. ha! i mimo że skończyłem kierunek zielarski, to tego fiołka to bym sobie nie wprowadził w kanał. ani w żyłę tym bardziej.
Dodano po 4 minutach 47 sekundach:
tak się składa, że wszystkie specyfiki mam w domu, ale wiesz, właśnie umyłem włosy i nie mogę wychodzić na dwór.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dzięki:) Sinupret żrę już drugi tydzień, ale mnie rodzinna powiedziała, że może nie trza będzie iść na operacyjne czyszczenie zatoki, jak fiołka przyjmę. Tyle że mi się nic nie działo, lekkie parcie w zatoce szczękowej co jakiś czas, a ten fiołek działa jak 'kret' do hydrauliki, tak przepalił mi nabłonki, że się szpikiem zalałem. Ale już mnie znajomy chirurg szczękowy potwierdził, że zatokę operacyjnie wyczyścić muszę, jednak muszę się jakoś dowieźć do kwietnia, kiedy mam termin cięcia
No to myślałem, że fiołek pomoże, a fiołek zaszkodził:>

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa.
Powinniście się umówić jak Oliveira z Travelerem - na deskę przez okna...
Tylko co na to Gekrepten? (Kimkolwiek jest.)
Powinniście się umówić jak Oliveira z Travelerem - na deskę przez okna...
Tylko co na to Gekrepten? (Kimkolwiek jest.)
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
no tak, to zmienia postać rzeczy. a gdzieżeś się tak urządził?Owain pisze:
jedna (deska) to za mało, jedna to za mało. tysiąc dwieście by się zdało.wpk pisze:Kurwa.
Powinniście się umówić jak Oliveira z Travelerem - na deskę przez okna...
Tylko co na to Gekrepten? (Kimkolwiek jest.)
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A ja wiem? Do listopada nie wiedziałem, że mam zatokirbit9n pisze: no tak, to zmienia postać rzeczy. a gdzieżeś się tak urządził?


Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Peseloza...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Katarzy to ponoć straszliwi heretycy, czyli odłam. Znaczy, coś w tym jest, skoro stwierdzono Ci ów w zatoce...Owain pisze:A ja wiem? Do listopada nie wiedziałem, że mam zatokiZęby rozbolały, katarprzyszedł, prześwietlenie, tomografia, doktory powiedziały że latami się tam coś działo i trza ciąć. Starość, kurwa, starość
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Caedite eos. Novit enim Dominus qui sunt eius.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa. Miało być bez polityki. I sytuacji w kraju.