Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Woytek... to kurtka jest... boshe na jakiej Ty prowincji żyjesz...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
to nie życie to wege-tacja!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4230
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Prowincja:


- wpk
- wpkx
- Posty: 38955
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Smutna prawda.
Dlatego wciąż z nadzieją czekam, aż poziom smogu zmusi mnie do brodzenia w zwałach śmieci z maską tlenową, by z odległego miejsca możliwego parkowania dowlec się tam, dokąd ktoś mnie zmusi...
To wreszcie będzie życie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ależ tu kurwa lazaret, w tym Klerykowie. 5osobowa sala, jeden dziadek lat 87 wyje i pieluchy obesrane zrywa z siebie, a dwóch 70latków ogląda na fulla polo-tv. Zajechałem o 10tej, dobrze że się o 14tej przypomniałem, że na czczo jestem, to z fochem krew pobrały. Oczywiście pacjent nic nie ma wiedzieć, o nic prawa pytać bo się pigułom narazi. Talerze jak z Misia, sztućców i kubka nie dają. Smród, w salach 30 stopni, okien dziady na noc nie zasłaniają, bo ich boli i spać nie mogą więc gapią sie w neon Politechniki Świętokrzyskiej. W łazience zakrwawione wdzianka pooperacyjne, w oberwanej szufladzie mej szafki - używany plaster. Jutro zabieg, może, ale pytać nie lza. Jak wypuszczą, to może w sobotę, ale szanse małe bo niedospanemu dyżurnemu nie będzie sie chciało dwoch zdań napisać. A nuż nfz nie zapłaci za dwa dni.
Pozdrowienia z Kielc.
Pozdrowienia z Kielc.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38955
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ach, Kieleckie jakie cudne,
Gdzie jest taki drugi kraj?
Tu przeżyjesz chwile cudne,
Tu przeżyjesz życia raj...
Gdzie jest taki drugi kraj?
Tu przeżyjesz chwile cudne,
Tu przeżyjesz życia raj...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trzymaj się Owsik! Bądź twardy jak a7 ver1
- wpk
- wpkx
- Posty: 38955
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pytanie retoryczne - po jakiego huja kazali się stawić we czwartek o 10 na czczo, skoro zabieg w piątek?
Wszak NFZ nie pozwala na niegospodarność i każda doba pobytu jest rozliczana.
Wszak NFZ nie pozwala na niegospodarność i każda doba pobytu jest rozliczana.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
czeba badania zrobić, a to trwa, jak a7 ver1 do końca świata
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba Wojtku nie bywasz w szpitalach... kilka razy byłem na tzw badaniach w szpitalu. Nic nie wiesz, leżysz tydzień a masz dwa badania. Dziś do kartki z wywiadem anestezjologicznym dostałem dopiętą mniejszą, z podkreśleniami i wykrzyknikami, że w dniu zabiegu trzeba się obmyć i umyć zęby!!!
Sowy nie są tym, czym się wydają...