Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Odyebao mi.
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Puszek nie kupuj już wincyj tego zuomu. Kup a7 ver1 będzie rulez!
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Ba! Gdyby to było takie proste! 
Tak, tak, wiem, lepiej kupować rzeczy nowoczesne.
Chyba nie bez powodu Sigma i Tamron paręnaście lat temu wprowadziły serie obiektywów specjalnie przeznaczonych do lustrzanek cyfrowych (odpowiednio, DG i Di, gdzie D oznacza Digital). Spora część z nich to nie były konstrukcje nowe, tylko nieco ulepszone stare. Wg informacji reklamowych, ponieważ szklany sensor odbija dużo światła (w przeciwieństwie do matowej błony), aparat cyfrowy jest bardzo podatny na odblaski, spowodowane odbiciem światła od sensora. Dlatego też nowe wersje obiektywów lepiej zabezpieczono przed tymi odbiciami, ulepszając powłoki przeciwodblaskowe i czernienie wnętrza obiektywu, krawędzi soczewek, listków przysłony, itd.
I faktycznie, różne starsze obiektywy na matrycach sobie po prostu nie radzą. Do tego jeszcze dochodzi kąt padania światła na matrycę, itp.
Więc, "po rozumie", należałoby sobie dać spokój z tymi wszystkimi starociami i kupować wyłącznie sprzęt nowoczesny.
Dodano po 4 minutach 10 strzałach znikąd:
Natomiast system Tamron Adaptall 2 zawsze mnie fascynował jako dzieło sztuki inżynierskiej...
I im bardziej go poznaję organoleptycznie, tym większy mój podziw. To naprawdę było fajne. Moim skromnym zdaniem w owym czasie Tamron rulez wśród niezależnych, był chyba lepszy od Tokiny i Sigmy.

Tak, tak, wiem, lepiej kupować rzeczy nowoczesne.
Chyba nie bez powodu Sigma i Tamron paręnaście lat temu wprowadziły serie obiektywów specjalnie przeznaczonych do lustrzanek cyfrowych (odpowiednio, DG i Di, gdzie D oznacza Digital). Spora część z nich to nie były konstrukcje nowe, tylko nieco ulepszone stare. Wg informacji reklamowych, ponieważ szklany sensor odbija dużo światła (w przeciwieństwie do matowej błony), aparat cyfrowy jest bardzo podatny na odblaski, spowodowane odbiciem światła od sensora. Dlatego też nowe wersje obiektywów lepiej zabezpieczono przed tymi odbiciami, ulepszając powłoki przeciwodblaskowe i czernienie wnętrza obiektywu, krawędzi soczewek, listków przysłony, itd.
I faktycznie, różne starsze obiektywy na matrycach sobie po prostu nie radzą. Do tego jeszcze dochodzi kąt padania światła na matrycę, itp.
Więc, "po rozumie", należałoby sobie dać spokój z tymi wszystkimi starociami i kupować wyłącznie sprzęt nowoczesny.

Dodano po 4 minutach 10 strzałach znikąd:
Natomiast system Tamron Adaptall 2 zawsze mnie fascynował jako dzieło sztuki inżynierskiej...
I im bardziej go poznaję organoleptycznie, tym większy mój podziw. To naprawdę było fajne. Moim skromnym zdaniem w owym czasie Tamron rulez wśród niezależnych, był chyba lepszy od Tokiny i Sigmy.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4211
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
racjonalizuje sobie
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Ciekawostką systemu Tamron Adaptall 2 jest to, że jednak mimo prób nie wszystko udało im się "opękać" i z niektórymi adapterami są pewne ograniczenia.
W przypadku Koniki AR trzeba ręcznie w adapterze ustawić maksymalny otwór obiektywu.
W przypadku Mamiyi ZE trzeba ręcznie w adapterze ustawić maksymalny otwór obiektywu i jego ogniskową.
W tych systemach wygodniej jest mieć oddzielny adapter dla każdego obiektywu.
W przypadku Leiki R, Pentaxa K-A i Ricoha XR-P są ograniczenia, związane z jasnością obiektywu i dostępnością wszystkich trybów naświetlania (indywidualne dla każdego z tych systemów). Zdaje się (ale nie mam pewności), że podobne ograniczenia są w przypadku adapterów do Praktiki LLC/PLC/VLC, i, być może, do Praktiki B. Wygląda na to, że wprowadzenie elektronicznych styków stało się źródłem problemów.
Tamron wyprodukował też własne adaptery do Canona EOSa/EF, i chyba także do Minolty A, ale one niczego nie przenosiły, to tylko zwykłe, gołe metalowe pierścienie.
Ciekawe, bo o ile jest to zrozumiałe w przypadku Canona, który ma elektryczny napęd przysłony, to Minolta A ma mechaniczny, i pewnie odrobinka elektroniki wystarczyłaby, żeby to zadziałało.
W przypadku Koniki AR trzeba ręcznie w adapterze ustawić maksymalny otwór obiektywu.
W przypadku Mamiyi ZE trzeba ręcznie w adapterze ustawić maksymalny otwór obiektywu i jego ogniskową.
W tych systemach wygodniej jest mieć oddzielny adapter dla każdego obiektywu.
W przypadku Leiki R, Pentaxa K-A i Ricoha XR-P są ograniczenia, związane z jasnością obiektywu i dostępnością wszystkich trybów naświetlania (indywidualne dla każdego z tych systemów). Zdaje się (ale nie mam pewności), że podobne ograniczenia są w przypadku adapterów do Praktiki LLC/PLC/VLC, i, być może, do Praktiki B. Wygląda na to, że wprowadzenie elektronicznych styków stało się źródłem problemów.
Tamron wyprodukował też własne adaptery do Canona EOSa/EF, i chyba także do Minolty A, ale one niczego nie przenosiły, to tylko zwykłe, gołe metalowe pierścienie.
Ciekawe, bo o ile jest to zrozumiałe w przypadku Canona, który ma elektryczny napęd przysłony, to Minolta A ma mechaniczny, i pewnie odrobinka elektroniki wystarczyłaby, żeby to zadziałało.
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Czy sobie racjonalizuję?
Pewnie tak,ale ja mam hobbystyczne zainteresowania techniczne i mechaniczne, i ten system interesuje mnie nie pod kątem przydatności do fotografowania.
Przecież ludzie zbierają np. znaczki pocztowe nie po to, żeby nalepiać je na listy, prawda?
Pewnie tak,ale ja mam hobbystyczne zainteresowania techniczne i mechaniczne, i ten system interesuje mnie nie pod kątem przydatności do fotografowania.
Przecież ludzie zbierają np. znaczki pocztowe nie po to, żeby nalepiać je na listy, prawda?
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Prawda.
Najważniejsze, żeby się cieszyć.
Najważniejsze, żeby się cieszyć.
- vid3
- Posty: 8692
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Są tacy co kolekcjonują motyle.
Wbijają im szpilki w dupę.
Takiemu motylu średnio się ze szpilką w zadku lata.
Wbijają im szpilki w dupę.
Takiemu motylu średnio się ze szpilką w zadku lata.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Na pewno. Ale myślę, że chodzi tu raczej o przedmioty, nie istoty 
