Les choses de la vie

[wpk]

Tak.

[cz4rnuch]

I jeszcze Mećkę podtruwa szubrawiec.

[wpk]

Ale podły cz4rnuch...
Mećce też się buch należy.

[Gdama]

W żółtych płomieniach liści
Brzoza dopala się ślicznie...
(…)
Ognisko palą na polanie,
W nim liszka przez pomyłkę gore,
A razem z liszką, droga pani,
Me serce biedne, ciężko chore...

No właśnie, biedne robaczki...
A jeża z dymem aby nie puściłeś?

[wpk]

Chyba nie... Tylko rurze mnie kłuły.

[wpk]

U nasz dziś pełnia...
A u Wasz?

[rbit9n]

u nas pustnia

Dodano po 49 strzałach znikąd:
e, jakoś tu lepiej to wygląda, bośmy bliżej Łysego

[rbit9n]

e, jakoś tu lepiej to wygląda, bośmy bliżej Łysego

[wpk]

A byćta se.
Pustnia zawsze lepiej wygląda.

[puch24]

Chyba nie... Tylko rurze mnie kłuły.

Policjant na komisariacie pisze protokół.
Pyta kolegi: jak się pisze "róże"?
Kolega odpowiada: wiem akurat, bo moja żona ma imię RÓŻA. U zamknięte i Z z kropką.
OK. Dzięki i pisze dalej spokojnie: "podejrzany wszedł na balkon po róże spustowej."

Dodano po 1 minucie 33 strzałach znikąd:

e, jakoś tu lepiej to wygląda, bośmy bliżej Łysego

Tak, i trzeba lotnisko w Radomiu rozbudować, bo z Radomia jest bliżej do Egiptu, niż z Warszawy.