Pogoda w regionie
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Pogoda w regionie
Pieszy Twój wróg.
Re: Pogoda w regionie
Piesła bym przejechał żem.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Pogoda w regionie
czyli tak, mam zielone, skręcam w lewo, albo w prawo i zonk! bo mam nagle przed sobą sygnalizator z czerwonym światłem. i o to chodzi, dlatego zlikwidowano te sygnalizatory. akurat wtedy robiłem prawo jazdy, to pamiętam. i gwoli ścisłości, było to kilka dobrych lat przez akcesją do jewrosajuza.puch24 pisze:U mnie też pogoda do dupy.
Zgadzam się z Ligo. W PL pousuwano sygnalizatory, umieszczone ZA skrzyżowaniem, powtarzające sygnał SPRZED skrzyżowania, podobno żeby być w zgodzie z prawem UE, które mówi, że światło sygnalizatora obowiązuje ZA tym sygnalizatorem, czyli NIE WOLNO przejechać za sygnalizator, nadający sygnał czerwony.
a tym, którzy mają problem z brakiem światła na zjeździe, przypominam, że nie można wjechać na skrzyżowanie, jeśli nie ma możliwości opuszczenia go.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Pogoda w regionie
Kolizje przy zjeździe ze skrzyżowania, gdy kierujący, chcąc np. skręcić w lewo, przejechał za sygnalizator i przepuszcza pojazdy jadące z przeciwka, i nie ma pojęcia, jakie jest światło, bo przejechał za sygnalizator, są jednymi z częstszych, sądząc po tym, co widuję w programie Stop Drogówka. Taki "uwięziony" na środku skrzyżowania kierowca próbuje zjechać, nie wiedząc, że już zmieniło się światło i zielone jest już dla ruchu poprzecznego, i powoduje kolizję. I oczywiście policja uznaje jego winę, i uzasadnia to jak Pietrek powyżej, co jest kompletną bzdurą, bo jak inaczej sprawnie wykonać skręt w lewo? W zasadzie, interpretując przepisy tak, kak Pietrek i jak chce tego policja, chcąc skręcić w lewo nie powinienem w ogóle ruszyć z miejsca, zanim nie skończą jechać pojazdy z przeciwka, żeby móc cały czas obserwować sygnalizator i mieć pewność, że światło się nie zmieniło.
W zasadzie, w świetle tego, manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu z sygnalizacją ale bez wydzielonego lewoskrętu jest praktycznie awykonalny zgodnie z przepisami.
Żeby to zrobić, trzeba przejechać ZA sygnalizator i przepuścić pojazdy, jadące z przeciwka, a wtedy traci się możliwość obserwacji sygnalizatora i skręt kończy się "na wiarę", że ci z ulicy poprzecznej jeszcze mają czerwone...
Jest to bzdura i ewidentna luka w przepisach, a policja jest bezlitosna. Wina jest zawsze tego, który próbował zjechać ze skrzyżowania nie widząc sygnalizatora. Tylko jak, u kurwy nędzy, miał go widzieć?!?!
Dodano po 2 minutach 17 strzałach znikąd:
Oczywiście rada jest bardzo prosta: powiesić sygnalizatory NAD środkiem skrzyżowania.
Tylko trzeba by się wziąść i zrobiść.
W zasadzie, w świetle tego, manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu z sygnalizacją ale bez wydzielonego lewoskrętu jest praktycznie awykonalny zgodnie z przepisami.
Żeby to zrobić, trzeba przejechać ZA sygnalizator i przepuścić pojazdy, jadące z przeciwka, a wtedy traci się możliwość obserwacji sygnalizatora i skręt kończy się "na wiarę", że ci z ulicy poprzecznej jeszcze mają czerwone...
Jest to bzdura i ewidentna luka w przepisach, a policja jest bezlitosna. Wina jest zawsze tego, który próbował zjechać ze skrzyżowania nie widząc sygnalizatora. Tylko jak, u kurwy nędzy, miał go widzieć?!?!
Dodano po 2 minutach 17 strzałach znikąd:
Oczywiście rada jest bardzo prosta: powiesić sygnalizatory NAD środkiem skrzyżowania.
Tylko trzeba by się wziąść i zrobiść.
Re: Pogoda w regionie
Mógł puścić drona.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Pogoda w regionie
Cóż... Pietrek wozi siekierki.
A ja staram się omijać takie konieczności i często nadkładam drogi, by zamiast w lewo skręcać w prawo... Czy to znaczy, że jestem prawakiem?
A ja staram się omijać takie konieczności i często nadkładam drogi, by zamiast w lewo skręcać w prawo... Czy to znaczy, że jestem prawakiem?
- poor
- Rich poor
- Posty: 4253
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pogoda w regionie
No chyba... Albo mieć za sobą lusterko albo kamerkę na wysięgniku. Albo holować taką na balonie.