Tom4sz pisze: ↑26 mar 2019, 21:16
Z amerykańskich wynalazków drogowych najbardziej chyba podoba mi się wszechstop.
To jest dobry patent, szczególnie na mniejszych skrzyżowaniach.
Ale czasem też na dużych światła wysiądą i robi się mrygające czerwone, więc znowu kolejka FIFO ma zastosowanie. Tyle, że jak jest powiedzmy 4, albo 5 pasów dla każdego kierunku, to już tak różowo nie ma. Ale jakoś się nie zabijają.
Ligo pisze: ↑26 mar 2019, 17:54
Trochę od czapy - ależ mnie wkurzają takie sygnalizatory przed skrzyżowaniem. Wiem, że się przyzwyczailiście, ale to rozwiązanie bez sensu. Człowiek wjeżdża na skrzyżowanie, mija lampy i na kilka chwil traci świadomość sytuacyjną, co może mieć znaczenie, szczególnie na dużym skrzyżowaniu, jak na focie.
na początku mojego pobytu w USA, kiedy wracaliśmy do domu (po drugiej zmianie), kolega pozwalał mi czasem prowadzić, przyzwyczajony do świateł przed skrzyżowaniem, zawsze zatrzymywałem się na czerwonym na środku skrzyżowania.