Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Księżniczka Karyna?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Miała na imię Kapciuszek.
- sorevell
- Posty: 2584
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niedziela handlowa i od razu ruch na forum --> 0.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4229
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A sklepy do której otwarte...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kuchnia srudziemnomorsko


Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Narobiłeś smaka. Ide do sklepu po take same ośmiorniczki.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jeżyka lubię, małosolne lubię, musztę lubię, procenty lubię. Kolasione roku. Maślacza też dziś sobie kupiłem w biedrze czy tam w lidlu. CCC.


- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wylizałeś konia?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nasuwa się pytanie, którego nie wypada zadać w Towarzystwie

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zawsze lubiłem najtańszą z Aldka, 3letniego o zgrozo Statesmana z słodkawym posmakiem brandy, coś jak mój ulubiony Black Velvet.