Szmelcwageny i inne
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Pozwalam sobie się nie zgodzić z oboma wyżej zamieszczonymi odpowiedziami. Wzajemnie sprzeczne stanowiska odnośnie interpretacji zasad ruchu drogowego nie pozwalają mi dłużej dzielić z wyżej wypowiadającymi się Panami niniejszego forum, więc wypada mi się pożegnać z Wami, dziękując za te lata wzajemnego pisania.
Jest mi przykro, że do tego doszło, ale dzielące nas różnice, to za dużo, poza tym mam już swoje lata i po prostu nie chce mi się znosić kolejnych postów, w których nie podzielacie mojego zdania.
Adieu!
Jest mi przykro, że do tego doszło, ale dzielące nas różnice, to za dużo, poza tym mam już swoje lata i po prostu nie chce mi się znosić kolejnych postów, w których nie podzielacie mojego zdania.
Adieu!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Houston, do śluzy?
Re: Szmelcwageny i inne
Pierdoły piszeta, naturalnym wyborem drogi jest jazda po tej co jedziesz czyci żółtej i nie musisz sygnalizować ciongle że po niej popierdalasz, sygnalizyjesz że masz zamiar pojechać czerwono linio. A skoro tam nie chcesz to jak nasz puchaty Pucz pisze droga nie daje innego wybora.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne

Dodano po 56 minutach 32 strzałach znikąd:
Po poczytaniu sobie sporej liczby artykułów, wychodzi, że Bogusław, Maciek, Piotrek - mają rację. Tj. moim zdaniem nie mają racji, ale ich pogląd jest zbieżny z poglądem większości, w tym autorów artykułów, interpretatorów WORD i Policji pewnie też. Mnie niestety taka interpretacja nie przekonuje za Chiny Ludowe. Z dwóch co najmniej względów. Dobra, przyjmując interpretację Bogusława, że na łukach drogi nie ma skrzyżowań, więc nie musimy używać kierunkowskazu. Ale w takim razie gdzie jest różnica, pomiędzy drogą główną (z tzw. pierwszeństwem łamanym) idącą pod kątem prostym, lekko rozwartym czy po prostu drogą po lekkim łuku, na którym dochodzi do niej jakaś dróżka podporządkowana. No dobra. Można od biedy przyjąć zasadę, że wszędzie tam, gdzie jest znak T-6, należy włączać kierunkowskaz, kiedy zmienia się kierunek jazdy.
Tylko co w przypadku, kiedy jedziemy drogą główną z lewej strony poniższego znaku?

Nie ma drogi prosto, jest w lewo, w prawo i trochę w prawo. Więc w dwóch ostatnich sytuacjach powinniśmy włączyć kierunkowskaz, tylko skąd wiadomo, gdzie pojedziemy? Tylko nie piszcie mi, że jadąc trochę w prawo nie zmieniam kierunku jazdy.
Nie mogę się zgodzić też z Waszą oraz powszechnie w artykułach wyrażaną opinią, że jazda na wprost w takiej sytuacji nie wymaga lewego kierunkowskazu.

Nie mogę się zgodzić, ponieważ EWIDENTNIE w takiej sytuacji zmieniam pas ruchu (opuszczam obecnie zajmowany), zatem ww. przepis art. 22 ust 5 PoRD obliguje mnie do sygnalizacji zmiany pasa.
I choćbyście mnie wołami targali, przekonać się nie dam!!!

A Pietrkowi bana, za wywołanie ponownie tego z-dupnego tematu.

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Szmelcwageny i inne
Temat wcale nie jest zdupny, szczególnie w sytuacji, gdy na przecięciu powstał jeden splątany pojazd, który ma 12 kółek i 3 silniki...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Lepiej. Ale znów się okaże, że jeden ma wzdłuż, a drugi w poprzek.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
W takiej sytuacji ewidentnie musisz włączyć kierunkowskaz w lewo i po przejechaniu przeciwległego pasa ruchu jedziesz na wprost ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającym z prawej strony.Owain pisze: ↑30 kwie 2019, 13:22
Nie mogę się zgodzić, ponieważ EWIDENTNIE w takiej sytuacji zmieniam pas ruchu (opuszczam obecnie zajmowany), zatem ww. przepis art. 22 ust 5 PoRD obliguje mnie do sygnalizacji zmiany pasa.
I choćbyście mnie wołami targali, przekonać się nie dam!!!![]()
A Pietrkowi bana, za wywołanie ponownie tego z-dupnego tematu.![]()
Ano

"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Wg mnie i Ciebie tak, ale wg całego innego świata - nie

https://www.prawo-jazdy-360.pl/aktualno ... two-lamane
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/ ... ow/zttsw3r
http://ministerstwonaukijazdy.pl/pierws ... odpowiada/
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
pitu pitu
w takiej sytuacji kiedyś nie włączyłem kierunkowskazu w lewo bo wedle przepisów i nie powinienem
po prostu dojechałem zatrzymałem się i stałem aż będę miał możliwość opuścić skrzyżowanie
Ci z tyłu mnie ztrąbili i zjebali przez cb radio co ja odpierdalam że stanąłem jak pizda na środku i huj wie w którą stronę jadę bo nie włączyłem kierunku
także tego
w takiej sytuacji kiedyś nie włączyłem kierunkowskazu w lewo bo wedle przepisów i nie powinienem
po prostu dojechałem zatrzymałem się i stałem aż będę miał możliwość opuścić skrzyżowanie
Ci z tyłu mnie ztrąbili i zjebali przez cb radio co ja odpierdalam że stanąłem jak pizda na środku i huj wie w którą stronę jadę bo nie włączyłem kierunku
także tego

"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"