Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13051

Post autor: wpk »

cz4rnuch pisze: 13 maja 2019, 12:20 więc kto się zgłasza na ochotnika do pomocy przy pakowaniu?
"Kto ten dzielny? Kto się zgłasza?"
"Ja!" - zakrzyknął w głos koziołek.
Miał maleńką, piękną bródkę,
A wołano nań: Matołek.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13052

Post autor: cz4rnuch »

Zbieram pomysły czym bogobojny Polak patriota może umilić sobie czas remontu. Na pierwszy tydzień już wymyśliłem i obejrzę wszystkie filmy z festiwala, na drugi tydzień wymyśliłem, że obfocę 3city, ale nie wiem co robić poźniej. Może kurs liturgiczny? Owain, polecisz jakiś?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13053

Post autor: wpk »

A zwyczajnie krzyżem leżyć to już nie łaska boska? Ewentualnie samobiczowanie i asceza do samku?
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13054

Post autor: abishai »

Albo w ramach odkupienia, z butelczyną jaką do Leszka Głodzia podskoczyć? Daniele w ogródku za domem pofocić ;)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13055

Post autor: Owain »

Nie wiem co Ci poradzić, Cz4rny, ale ja ostatnio słucham audiobooków. Głównie w aucie bo niestety dużo jeżdżę po doktorach, Kraków, Wawa, Strzyżów na rehabilitację. No wiem, Clio chujnia jest, mało wyciszone, ale jednak jak jadę autostradą 130 to wkurwia mnie lektor "Dzienników Gwiazdowych". Gość za bardzo moduluje głos, w sensie raz krzyczy, a raz mruczy pod nosem dygresje i chuja słyszę wówczas. No a co do Dzienników stwierdzam, że dobrze pamiętałem z dzieciństwa i młodości, kiedy je czytałem wielokrotnie, że część jest genialna a część nudna i wołowata. Może miał rację Dick, że LEM to było kilku pisarzy komunistycznych? :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13056

Post autor: wpk »

Daniele? A Serafiny? A Hierofanty?
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13057

Post autor: abishai »

No i te, Hefalumpy, nie zapominajmy o nich!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13058

Post autor: Owain »

Mam takie pytanko, bo prawdopodobnie zostałem wychujany na ebayu, z czym się liczyłem. Zakupiłem owo podejrzanie tanie FE 55 1.8 za 1600 zł jako nowe :D Klient miał 22 pozytywne opinie, w tym dwie tylko werbalne, jakiś Francuz. Jak wrzucam jego maila/imię i nazwisko, wyskakuje mi jakiś wielki negro przypominający bojownika ISIS. Gdyby nie podejrzanie dobra oferta, pewnie bym nie robił tak wcześnie hałasu, ale miał na wysyłkę dwa dni, minął tydzień, cisza, posłałem dwa maile, oczywiście zero odpowiedzi. Płaciłem przez PayPala, bo niby bezpiecznie, ale nie wiem gdzie za klika dni zgłosić problem, czy przez eBay czy PayPal. Niby wyczytałem w regułach PayPala, że mogę i tu i tu, ale jak zgłoszę tą samą transakcję przez eBay to już nie mogę przez PayPala potem. A przez PayPala chyba łatwiej kasę odzyskać, więc chyba lepiej od razu przez PP, by sobie nie zablokować tej drogi. Miał ktoś jakieś podobne doświadczenia? Dzwoniłem w tej sprawie do cz4rnucha ale jak zwykle mnie spuścił wykręcając się kitem, że nigdy go nie wychujano na eBay. ;) :P
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13059

Post autor: wpk »

Ale chcesz powiedzieć, że odebrał telefon od Ciebie?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#13060

Post autor: cz4rnuch »

Bo to ja jestem od wychujowywania :) Ostatnio Gaviemu sprzedałem nołnejma w cenie Samyego (choć ostro się targował, to mu muszę przyznać) a wcześniej innemu...lepiej nie pisać co i za ile.

Dodano po 16 strzałach znikąd:
wpk pisze: 15 maja 2019, 11:01 Ale chcesz powiedzieć, że odebrał telefon od Ciebie?
Nie.
ODPOWIEDZ