
Dupa
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dupa
Prenumeruję psie sucharki. Bez tego życie nie miałoby sensu.
PS Pokatałbymsem:

PS Pokatałbymsem:

Re: Dupa
Nie mów tak.Owain pisze:Kurwa, jak ja nienawidzę tego narodu.
Wszystko co opisujesz, to skutki prawie 200-letniego podporządkowania narodu oprawcom, rozbijania, skłócania od wewnątrz, a docelowo dążącego do wyniszczenia go.
Dlatego jest, jak jest. Przez ostatnie kilka dziesięcioleci nastąpiła znaczna degeneracja mentalności przeciętnego Polaka, elity po wymordowaniu nie zdążyły się odrodzić, nie ma wzorców, zaś patriotów wykończono na Syberii.
Wzorce są, ale sowieckie. To się nie zmieni z dnia na dzień, ani nawet z dekady na dekadę.
Ale się zmieni. Mnie bardzo cieszy, że młodzież zaczyna w końcu interesować się naszą historią i wyciąga wnioski.
Ostatnio zmieniony 20 sty 2017, 18:04 przez Ligo, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: RE: Re: Dupa
Tylko nie pisz, że panna Fenia.wpk pisze:A wiecie, kto je współtworzy?
Re: Dupa
Ligo, smutne, że masz rację. 
Dodano po 3 minutach 42 sekundach:
Jak ja lubię ten forum!
Fotografia w sumie jest pretekstem do tego, by se pogadać niekoniecznie na tematy fotograficzne.
W pewnym sensie dostrzegam tu zagrożenie dla tego forumu, bo może się okazać, że fotografia w ogóle z niego wyleci i zniknie pod nawałem pitolenia.

Dodano po 3 minutach 42 sekundach:
Jak ja lubię ten forum!
Fotografia w sumie jest pretekstem do tego, by se pogadać niekoniecznie na tematy fotograficzne.
W pewnym sensie dostrzegam tu zagrożenie dla tego forumu, bo może się okazać, że fotografia w ogóle z niego wyleci i zniknie pod nawałem pitolenia.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dupa
@Puch, foto trochę zimuje, na pewno rozkręci się wiosną.
@Ligo... jak podnoszę, może czasem prowokacyjnie, takie wypowiedzi, zaraz znajdują się święci obrońcy patriotyzmu i ojczyzny. Tylko czy ten patriotyzm coś nam przyniósł? Albo inaczej, czy przez ostatnie 250 lat, zaszkodził nam niedobór patriotyzmu? Owszem, końcem XVIII w. zaszkodził nam brak patriotyzmu, poczucia narodowego, szlacheckie - magnackie państewka, ważniejsze od kraju. Ale potem, to już raczej byliśmy ekspertami od przelewania krwi w imię patriotyzmu. A w 20leciu międzywojennym zaszkodził nam nie brak patriotyzmu, rozumianego jako defilady Rydza Śmigłego, tylko awanturki na poziomie polityków i bylejakość i złe zarządzanie na poziomie społecznym. Oczywiście może uogólniam, bo państwo młode było i niedoświadczone.
Zmierzam do tego, że problemem w Polsce nie jest niedobór patriotyzmu, ale niedobór (zgnojonego przez sowietów i zabór rosyjski) społeczeństwa obywatelskiego, odpowiedzialnego, pracowitego, nie oszukańczego, nie kunktatorskiego itp.
Nie zgadzam się Ligo, z Twoją optymistyczną diagnozą. Ja mam zgoła inną. Dzięki pewnym wyrachowanym skurwysynom na górze, następuje teraz kolejna homosowietyzacja, choć pod sztandarami na pozór przeciwnymi sowietom. Buduje się społeczeństwo niby-patriotycznych prostaków - bandytów. Może uogólniam, ale niestety dodając smutne skundlenie liberalnym państwem z gospodarką rynkową (dzieci łonetu, fajsbuka, galrii handlowych itp) plus dzieci orzełka, kotwicy powstańćzej i "bij żyda" - nic z tego dobrego nie wyniknie, a to właśnie obecni 10 - 20-latkowie mogą pojechać w dół z tym krajem.
Nie chcę tu naruszać naszej umowy, że brak polityki i brak religii, ale religijnie już tu troszkę naginaliśmy, ja raczej piszę w duchu socjologicznym, bo nie jestem za żadną opcją polityczną, każdą widziałem jak się kurwiła.
A podnoszenie larum na takie moje wypowiedzi, jak powyżej (nie piszę o Was, tylko ogólnie, bo w realu też o tym rozmawiam) wzbudza nie wiem czemu święte oburzenie. Nie chcę się robić na wieszcza, ale Rej czy Kochanowski jechali równo po przywarach tego społeczeństwa, w imię jego poprawy i było ok. Teraz pewnie ten i ów nazwałby ich sługusami Michnika czy innego żyda, Putina, nazwałby ich zdrajcami Polski itp. Oczywiście nie dlatego, że tak czułby ten jeden z drugim, ale w imię własnej strategii wspinania się za pomocą opluwania i wywoływania nienawiści do "wiadomego wroga".
@wpk - Ty współtworzysz?
@Ligo... jak podnoszę, może czasem prowokacyjnie, takie wypowiedzi, zaraz znajdują się święci obrońcy patriotyzmu i ojczyzny. Tylko czy ten patriotyzm coś nam przyniósł? Albo inaczej, czy przez ostatnie 250 lat, zaszkodził nam niedobór patriotyzmu? Owszem, końcem XVIII w. zaszkodził nam brak patriotyzmu, poczucia narodowego, szlacheckie - magnackie państewka, ważniejsze od kraju. Ale potem, to już raczej byliśmy ekspertami od przelewania krwi w imię patriotyzmu. A w 20leciu międzywojennym zaszkodził nam nie brak patriotyzmu, rozumianego jako defilady Rydza Śmigłego, tylko awanturki na poziomie polityków i bylejakość i złe zarządzanie na poziomie społecznym. Oczywiście może uogólniam, bo państwo młode było i niedoświadczone.
Zmierzam do tego, że problemem w Polsce nie jest niedobór patriotyzmu, ale niedobór (zgnojonego przez sowietów i zabór rosyjski) społeczeństwa obywatelskiego, odpowiedzialnego, pracowitego, nie oszukańczego, nie kunktatorskiego itp.
Nie zgadzam się Ligo, z Twoją optymistyczną diagnozą. Ja mam zgoła inną. Dzięki pewnym wyrachowanym skurwysynom na górze, następuje teraz kolejna homosowietyzacja, choć pod sztandarami na pozór przeciwnymi sowietom. Buduje się społeczeństwo niby-patriotycznych prostaków - bandytów. Może uogólniam, ale niestety dodając smutne skundlenie liberalnym państwem z gospodarką rynkową (dzieci łonetu, fajsbuka, galrii handlowych itp) plus dzieci orzełka, kotwicy powstańćzej i "bij żyda" - nic z tego dobrego nie wyniknie, a to właśnie obecni 10 - 20-latkowie mogą pojechać w dół z tym krajem.
Nie chcę tu naruszać naszej umowy, że brak polityki i brak religii, ale religijnie już tu troszkę naginaliśmy, ja raczej piszę w duchu socjologicznym, bo nie jestem za żadną opcją polityczną, każdą widziałem jak się kurwiła.
A podnoszenie larum na takie moje wypowiedzi, jak powyżej (nie piszę o Was, tylko ogólnie, bo w realu też o tym rozmawiam) wzbudza nie wiem czemu święte oburzenie. Nie chcę się robić na wieszcza, ale Rej czy Kochanowski jechali równo po przywarach tego społeczeństwa, w imię jego poprawy i było ok. Teraz pewnie ten i ów nazwałby ich sługusami Michnika czy innego żyda, Putina, nazwałby ich zdrajcami Polski itp. Oczywiście nie dlatego, że tak czułby ten jeden z drugim, ale w imię własnej strategii wspinania się za pomocą opluwania i wywoływania nienawiści do "wiadomego wroga".
@wpk - Ty współtworzysz?

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Dupa
No Panie, te zdyscyplowane, posłuszne i karne Niemce to zjednoczyły się dopiero w 1871.Owain pisze:.....Owszem, końcem XVIII w. zaszkodził nam brak patriotyzmu, poczucia narodowego, szlacheckie - magnackie państewka, ważniejsze od kraju.
Także szlacheckie - magnackie państewka to była dosyć popularna forma pod koniec XVIIIw.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dupa
A ja od dawna powtarzam jak mantrę, że Polak to warchoł.
To cecha narodowa.
Plus umiejscowienie między Niemcami a Rosjanami.
I stąd rozbiory, itd...
Ale warchoł, gdy rządzi.
Za to znakomity, patriotyczny i martyrologiczny partyzant, gdy jest pod czyimś, wcześniej na własną prośbę obstalowanym, butem.
---
Psie Sucharki tworzą Maria Apoleika i Kuba Gornowicz, czyli nasz drogi pastwisko - współtwórca atmosfery dawnego AO na Nikoniarzach.
To cecha narodowa.
Plus umiejscowienie między Niemcami a Rosjanami.
I stąd rozbiory, itd...
Ale warchoł, gdy rządzi.
Za to znakomity, patriotyczny i martyrologiczny partyzant, gdy jest pod czyimś, wcześniej na własną prośbę obstalowanym, butem.
---
Psie Sucharki tworzą Maria Apoleika i Kuba Gornowicz, czyli nasz drogi pastwisko - współtwórca atmosfery dawnego AO na Nikoniarzach.