Pogoda w regionie
- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Pogoda w regionie
Komunikacja miejska mi się podoba.
Wolę to niż siedzenie za kółkiem i czekanie na zielone.
Można pójść w dowolnie obranym kierunku bez konieczności powrotu do miejsca zaparkowania jeździdła.
Tak, że mam wybór i to mi odpowiada.
Przeciwnie do wyborów. Gdzie nie mam żadnego wyboru.
Wolę to niż siedzenie za kółkiem i czekanie na zielone.
Można pójść w dowolnie obranym kierunku bez konieczności powrotu do miejsca zaparkowania jeździdła.
Tak, że mam wybór i to mi odpowiada.
Przeciwnie do wyborów. Gdzie nie mam żadnego wyboru.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Pogoda w regionie
Życie w Mordorach.
Re: Pogoda w regionie
Hmmm.
Był okres, gdy, mając samochód, do niektórych prac jeździłem tramwajem. Co prawda samochodem wychodziło trochę taniej, niż bilety, a zakup miesięcznego jednak mi się nie opłacał, ale za to tramwajem było niemal równie szybko, prosto i bez przesiadek, bez dalekiego dochodzenia, i bez nerwów - można sobie było popatrzeć przez okno albo poczytać. Chyba, że nastąpił uraz kręgosłupa... jak to ostatnio u nas mawiają, czyli awaria tramwajów. Tramwaje są bowiem nazywane - z dużym przekąsem - "kręgosłupem komunikacji w Łodzi" - a przekąs, i to spory, bierze się z bardzo częstych urazów tegoż kręgosłupa, które powodują, że wszystko staje w całym mieście, bo tak przebiegają trasy tramwajowe, że jak coś gdzieś stanie, to pada cały kręgosłup. Przez lata likwidowano różne mniejsze linie i łączniki, dające szansę objazdu zatkanego fragmentu, zarzucono plany budowy niektórych linii, w zamian rozbudowując autobusy. Teraz, dla odmiany, znów ostro lansowany jest tramwaj - i w ramach tego lansu polikwidowano linie autobusowe biegnące tymi samymi ulicami, co kręgosłup. Efekt jest taki, że jak kręgosłup się łamie (a robi to co najmniej raz dziennie), to nie ma autobusów, do których można by się przesiąść.
Był okres, gdy, mając samochód, do niektórych prac jeździłem tramwajem. Co prawda samochodem wychodziło trochę taniej, niż bilety, a zakup miesięcznego jednak mi się nie opłacał, ale za to tramwajem było niemal równie szybko, prosto i bez przesiadek, bez dalekiego dochodzenia, i bez nerwów - można sobie było popatrzeć przez okno albo poczytać. Chyba, że nastąpił uraz kręgosłupa... jak to ostatnio u nas mawiają, czyli awaria tramwajów. Tramwaje są bowiem nazywane - z dużym przekąsem - "kręgosłupem komunikacji w Łodzi" - a przekąs, i to spory, bierze się z bardzo częstych urazów tegoż kręgosłupa, które powodują, że wszystko staje w całym mieście, bo tak przebiegają trasy tramwajowe, że jak coś gdzieś stanie, to pada cały kręgosłup. Przez lata likwidowano różne mniejsze linie i łączniki, dające szansę objazdu zatkanego fragmentu, zarzucono plany budowy niektórych linii, w zamian rozbudowując autobusy. Teraz, dla odmiany, znów ostro lansowany jest tramwaj - i w ramach tego lansu polikwidowano linie autobusowe biegnące tymi samymi ulicami, co kręgosłup. Efekt jest taki, że jak kręgosłup się łamie (a robi to co najmniej raz dziennie), to nie ma autobusów, do których można by się przesiąść.
- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Pogoda w regionie
I'll be back!Owain pisze:Zobacz na zdjęcie Piotrka w sąsiednim dziale. Odpowiedź prosta, Cyklon B.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Pogoda w regionie
Cyklon gut, kto inny jest be.
Re: Pogoda w regionie
kto chce w ryja?
Re: Pogoda w regionie
Loda?
Re: Pogoda w regionie
Uwaga na nisko latające drzewa.


- danz1ger
- Posty: 5986
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pogoda w regionie
Shoot First, Ask Questions Later.