Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[wpk]

Kurde le be le

żona nie chce Daczji Dusszter. Wybrzydza jak Owajajko

W takich wypadkach górnik mówi do żony:
- Ciś dziubeczku bo Cie mazne.

[gavin]

...

[Owain]

Tuli Pan?

[gavin]

Daczja Daster spoka gablota no nie?

[wpk]

Duster to taka miotełka do kurzu... Kurzacz?

[puch24]

Tuli Pan?

Gawianina nikt nie tuli, ani pan, ani pani, bo po wczorajszym se nie zasłużył na nic innego poza mordoklepem.

Dodano po 1 minucie 32 strzałach znikąd:

Daczja Daster spoka gablota no nie?

Dla mnie to zawsze wyglądało jak Ouster.
A Oust to znaczy coś wywalić, wypieprzyć, wyeliminować.

[gavin]

Czyli, że spoko, wywala, wypieprza w kosmos swojo zajabistościo? Eliminuje cało konkurencja!

[wpk]

Gawianina nikt nie tuli, ani pan, ani pani, bo po wczorajszym se nie zasłużył na nic innego poza mordoklepem.

Ojej! A cóż Ci uczynił nasz poczciwiec?

[otwieracz]

Daczja Daster spoka gablota no nie?

Spoko spoko. Tylna strefa zgniotu kończy się na dupie kierowcy.

[gavin]

nie histeryzuj!