Things

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
otwieracz

Re: Things

#3101

Post autor: otwieracz »

Owain pisze: 25 maja 2019, 23:05
cz4rnuch pisze: 25 maja 2019, 20:21 Film kiepski, ale z drugiej strony czas poswięcony na oglądanie kogoś podobnego do mnie to mądrze zmarnowane 2h.
Pfff... sameś kiepski. Film jest zajebisty, Luc Besson w najlepszym wydaniu. Fantasmagoryczna uczta dla oka (zwłaszcza na tramadolu), podlana humorem spaceoperalnych płaszcza i szpady. Adaptacja komiksu z klimatów francuskich komiksów Enki Bilala i spółki. Gandahar widział? A Miasto Zaginionych Dzieci? A Bandytów Czasu? No i ta ciągła nienachalna kpina Bessona w przerysowanych strojach, zachowaniach, zabawie konwencjami i archetypami. Ech, mam nadzieję, że Twoja siostra jest podobna do Cary Delevingne. :P
Obrazek
;)
Moja pierwsza w życiu kaseta wideo. Czasy końca podstawówki, przełom lat 80 i 90 o ile dobrze pamiętam. Miałem pierwsze wideo na dzielni - marki "Orion". Pół bloku przychodziło do nas na filmy. "Gandahar" załatwił ojciec od jakiegoś kumpla. Zajebisty film katowany z początku dzień w dzień. Jedyne co po nim zostało to nalepka którą przykleiłem na skrzynce z korkami za którą dostałem wpierdol od rodziców. Wisi tam do dziś. Kaseta z filmem po tym jak dołożyli nam Filmnet w kablówce służyła na nagrywanie potajemnie pornoli :-) To były czasy :mrgreen:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Things

#3102

Post autor: wpk »

Aha...
Więc w którym konkretnie roku się urodziłeś? (Jeśli nie pamiętasz - data urodzenia jest w PESELu.)
puch24

Re: Things

#3103

Post autor: puch24 »

Dedukcyjnie stawiam na cirka jebałt 77.

PS. Mamy w mieszkaniu w przedpokoju dokładnie taką samą szafkę elektryczną z lampą, licznikiem, trzema korkami i trzema wyłącznikami, tudzież listwami rozdzielczymi za osłonką.
otwieracz

Re: Things

#3104

Post autor: otwieracz »

wpk pisze: 26 maja 2019, 18:01 Aha...
Więc w którym konkretnie roku się urodziłeś? (Jeśli nie pamiętasz - data urodzenia jest w PESELu.)
Najlepszy rocznik - 76!
puch24 pisze: 26 maja 2019, 18:18 Dedukcyjnie stawiam na cirka jebałt 77.

PS. Mamy w mieszkaniu w przedpokoju dokładnie taką samą szafkę elektryczną z lampą, licznikiem, trzema korkami i trzema wyłącznikami, tudzież listwami rozdzielczymi za osłonką.
To akurat mieszkanie mojej siostry po rodzicach. Pancerny bunkier z żelbetonu. Pamiętam jak ojciec nam szafki w kuchni wieszał - 6 dziurek i cały dzień męczarni przerywanej słowami kurwa itp. co było do niego niepodobne bo on prawie w ogóle nie przeklinał.
U mnie na chacie takie grube ściany że słyszę jak sąsiadce telefon wibruje.
Znaczy się chyba telefon... :mrgreen:
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Things

#3105

Post autor: abishai »

otwieracz pisze:
Najlepszy rocznik - 76!
+10

Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Things

#3106

Post autor: vid3 »

Obrazek
otwieracz

Re: Things

#3107

Post autor: otwieracz »

Super! Budynek jak malowany.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Things

#3108

Post autor: vid3 »

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Things

#3109

Post autor: wpk »

Krzysiek, ten Roztfieracz na Cię kabluje.
puch24

Re: Things

#3110

Post autor: puch24 »

otwieracz pisze: 26 maja 2019, 18:35
wpk pisze: 26 maja 2019, 18:01 Aha...
Więc w którym konkretnie roku się urodziłeś? (Jeśli nie pamiętasz - data urodzenia jest w PESELu.)
Najlepszy rocznik - 76!
puch24 pisze: 26 maja 2019, 18:18 Dedukcyjnie stawiam na cirka jebałt 77.

PS. Mamy w mieszkaniu w przedpokoju dokładnie taką samą szafkę elektryczną z lampą, licznikiem, trzema korkami i trzema wyłącznikami, tudzież listwami rozdzielczymi za osłonką.
To akurat mieszkanie mojej siostry po rodzicach. Pancerny bunkier z żelbetonu. Pamiętam jak ojciec nam szafki w kuchni wieszał - 6 dziurek i cały dzień męczarni przerywanej słowami kurwa itp. co było do niego niepodobne bo on prawie w ogóle nie przeklinał.
U mnie na chacie takie grube ściany że słyszę jak sąsiadce telefon wibruje.
Znaczy się chyba telefon... :mrgreen:
76 - jak moja młodsza półsiostra.
Moje mieszkanie - 78. Betonowy bunkier. Ściany nie do przewiercenia inaczej, niż młotowiertarką, a wtedy z kolei przelatuje się na wylot.
Na szczęście ma to tę zaletę, że jest stosunkowo mało akustyczne, tzn. stosunkowo mało dźwięki się niosą. Nie muszę dociekać, czy to na pewno telefon. ;-)
ODPOWIEDZ