Things

[wpk]

Miej jaja żeby nie kroić małego obrazka.

[cz4rnuch]

...np. Nikona D7100...

A fuj. Miałem i ogólnie nie polecam. Nie to, że jest jakiś szczególnie zły, ale mimo wszystko kilka irytujących wad ma ten aparat. Choć oczywiście wszystko się rozbija o to do czego to ma służyć.

PS Też myślę o ograniczeniu liczby bytów do około 10 obiektywów. A tak na serio to tych z AFem miałem już 5 a teraz mam dwa i pozostałych 3 w ogóle mi nie brakuje. Jak się pojawi to super 35/1.8 od Sony to kupię, ale inne olewam, bo i tak mi się do niczego nie przydadzą. Za to myślę teraz o jakiejś małpce typu RX100 na wyjazdy. Pewnie da się tym zrobić 90% zdjęć z tych jakie bym chciał zrobić a pozostałe 10% zapiję i zajem to nie będę miał siły myśleć o głupotach. Ktoś gdzieś widział jakieś tanie RX100 albo coś podobnego?

[gavin]

pierdolenie o szopenie

nie ma to jak wyjąć z rana Tamrona z szafy i tak sobie pomacać

a już adaptola o kurła!

[Owain]

Nie ma jak wziąć rano Tramala!

[gavin]

wziąść

[samek]

Miej jaja żeby nie kroić małego obrazka.

pfff...

Każdy ma swoją prawdę.
Moja dobija się do mnie coraz intensywniej. Gada coś o głupotach, które narobiłem i podpowiada by dalej nie robić.
Patrzę na te swoje fotki com to je popełnił i myślę o tych, co to je chcę dopstrykać - i coraz bardziej wiem, że wiem, co do tego styknie

[Owain]

Kurde, myślę że samek powinien zostać jakimś Yodą. Albo Buddą.

[samek]

Brzucho i łysinę już mam.

[Owain]

To co, Yoda czy Budda, bo nie wiem jake przeróbkę robić? A swoją drogą bardzo mi się samkowa filozofia podoba. Nie tylko ta zdjęciowa, ale i ta życiowa. Mógłbyś założyć odpowiedni wątek porad życiowych, piszę zupełnie serio.

[samek]

Będziesz miał 54 lata, to prawdy objawione zaczną same napływać.