Właśnie obejrzał-żem/polecam

[gavin]

i się wzioł i łobudził cały spocony

[Owain]

A tego suchara nie znam. Jak to dalej leci?

Z nosa.

[cz4rnuch]

Nie oglądalem, ale chce obczaić "Fitzcarraldo". Czy gdzieś po legalu można to zobaczyć online? Bo są tanie płytki na alle, alle ja nie mam dvd.

[wpk]

O matko! Aleś mi przypomniał... Oczywiście trzeba, jak wszystko Herzoga, a tym bardziej z Kinskim… Trzymam kciuki, by Ci się udało.

[nordenvind]

[cz4rnuch]

To chiba nie jest jakieś legalne źródło, ale i chyba takiego nie ma. Kupię płytkę i podłączę blaszaka pod tiwiksa. Nie ma innej opcji.

[wpk]

i podłączę blaszaka pod tiwiksa

Nie przywołuj imienia rycerza swego nadaremno.

[Owain]

Ależ gówno będzie. Gerald goguś, Ciri za stara, Yen za młoda, wszyscy jakby ze starbucksa wyszli dopiero. I jeszcze ten Nilfgaard co kiedyś wklejałem w gumowych zbrojach. Szykuje się gufno gorsze od dzieła Brodzkiego.

https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci ... lu/rdmzmps

[sorevell]

Gówno, nie gówno, obejrzeć będzie trzeba.

[zdyboo]

Bańka jest napompowana do granic możliwości, ale i tak jeszcze w nią tłoczą.
Mnie najlepiej wchodzą rzeczy, o których dowiaduje się z zaskoczenia. Jedyne na co czekałem i się nie zawiodłem ostatnio to chyba "Blade Runner 2047".
Serialowy za bardzo nie jestem, ale z netflixa mogę z czystym sumieniem polecić "Love, Death & Robots". Jak ktoś nie ma uczulenia na animacje, to polecam obejrzeć.