Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9553
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
albo porto fino
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dziś zostałem złapany za prędkość przez Policję Drogową. Z wielkim trudem wybłagałem upomnienie miast mandatu. Zgadnijcie ile miałem na liczniku (znaczy na radarze w ich rekach).
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O 1 za dużo.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pfff...
PS Policjantka była fajnie przystojna.
Dziś zostałem złapany za prędkość (w terenie zabudowanym) przez Policję Drogową. Zostawszy mandatariuszem na 200 zł i 6 pkt kompletnie na luzie i z uśmiechem powiedziałem "trudno" a potem "siła wyższa", przy czym niczego nie wybłagiwałem bo nie zwykłem robić ze siebie baby. Zgadnijcie, ile miałem na liczniku (znaczy na radarze w ich rękach).
PS Policjantka była fajnie przystojna.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Moja policjantka była brzydka jak noc, musi z lubelskiego, bo na podkarpaciu takich brzydkich kobiet nie ma. Generalnie też niczego nie wybłaguję, ale po ostatnich przyjmowaniach mandatu jak Ty, w innych okolicznościach, stwierdziłem, że mandat moralnie mi się nie należy. Na liczniku miałem 45 km/h i leniwie toczyłem się do zjazdu do garażu podziemnego. Na naszej uliczce osiedlowej jest ograniczenie do 20 km/h. Ja nie będę palcem pokazywał, któremu m.in. sąsiadowi to zawdzięczam
Ja rozumiem, strefa zamieszkania, rozumiem progi, bo są debile co prują przez osiedle 70km/h, no ale kurwa... 30 czy 40 by wystarczyło, uczciwe przestrzegane.
A ten babsztyl mi pogroził, że jeszcze raz mnie złapie i kara będzie najsurowsza. Co kurwa, dostanę dożywocie?

A ten babsztyl mi pogroził, że jeszcze raz mnie złapie i kara będzie najsurowsza. Co kurwa, dostanę dożywocie?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie no, ekstazę i elektrostymulację.
Dodano po 1 minucie 30 strzałach znikąd:
PS Czekam na zgadnięcie.
Dodano po 1 minucie 30 strzałach znikąd:
PS Czekam na zgadnięcie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Szczelam że koło 85 km/h.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W punkt. Masz piwo.