Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[danz1ger]

Za to jutro będzie normalny poniedziałek.
Może by tak pojechać nad morze?

Hyhyhy...

nie mogę się doczekać kiedy w Brzeźnie będzie tak samo.

[cz4rnuch]

Brzeźno. Najpiękniejsze 3 lata mego życia.

[wpk]

Nasz drogi milczek, czyli kolega Bradley, udostępnił na Fb artykuł niejakiego Rafała Zahorskiego. Rzuciłem okiem z ciekawości, a tam na zdjęciach bryluje z uśmiechem inny nasz drogi kolega - microbot z dawnego, dobrego AO... Pamiętacie? Łezka się w oku kręci.
Link do innego artykułu z cytatem z w/w:
https://natemat.pl/283151,szczecin-lodo ... ma-zdjecia

[sorevell]

No dobra, i gdzie ten microbot? W spódnicy przy stoliku?

[wpk]

Artur w spódnicy? No weź...
Spodnie ma przecież.
Np. w drugim cytacie, na górnym lewym zdjęciu (pod tablicą) - stoi w środku, najbardziej roześmiany.

[puch24]

Pamiętacie budowę wiaduktu w Łodzi, gdzie dwa miesiące temu stanęły prawie wszystkie prace, miasto nie nalicza firmie kar, żeby nie zbankrutowała, i mówi się już o co najmniej rocznym opóźnieniu? Otóż budowa posuwa się tak intensywnie do przodu, że wyrosły tam i zaowocowały pomidory! Jeszcze są zielone, ale całkiem pokaźne.

[wpk]

Pomidor!

[sorevell]

Puchu, nie znasz się. Pomidory na budowie to podstawa. Teraz nie ma gdzie, ale w poprzednim sezonie mieliśmy.

[wpk]

Pomidor!

[rbit9n]

A ja ide robić Dulskiego... chodzę se 10m korytarza x 100 i tak 5 razy dziennie. Ale jeszcze na spacery zewnętrzne słabym. Ech...

przyznaj się panie Pafnucy, że małżonka pana z domu wywaliła, bo jesz pan jak świnia.