Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Picie jest dla cieniasów. Tramalek, Oksykodon, Sirdalud, ewentualnie THC.
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- no_gravity_Carlos
 - Posty: 4517
 - Rejestracja: 06.2019
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
czyli kuracja jeszcze potrwa nieco, a u mnie zmiennie, ale po wyjsciu na basen jest poprawa i daje rade
			
			
									
									
						- vid3
 - Posty: 8716
 - Rejestracja: 07.2017
 - Lokalizacja: Miasto robotnicze
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kuźwa, na chwilę włączyłem tivi.
Zobaczyłem naszych prawych i sprawiedliwych europosłów przy pracy.
Szybko tivi wyłączyłem.
Dobranoc.
			
			
									
									
						Zobaczyłem naszych prawych i sprawiedliwych europosłów przy pracy.
Szybko tivi wyłączyłem.
Dobranoc.
- rbit9n
 - Ribitibi
 - Posty: 9582
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
wódkę piją bolszewickie szmaty, my jesteśmy z wolnej Polski i naszymi używkami są dragi i wolny świat, ale przede wszystkim niezależność, coś co jest najtrudniejsze, ale zarazem najsmaczniejsze.Owain pisze:Picie jest dla cieniasów. Tramalek, Oksykodon, Sirdalud, ewentualnie THC.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
						- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba potrzebujesz coś mocniejszego niż laudanum.
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- vid3
 - Posty: 8716
 - Rejestracja: 07.2017
 - Lokalizacja: Miasto robotnicze
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wiecie co ...  taki tekst z FB:
Tak sobie myślę. Kiedyś w końcu Sony zrobi taki aparat
żeby nie trzeba było wychodzić z domu
tylko żeby sam poszedł ten aparat i te koty złapał ustawił i sfocił.
Dodano po 3 minutach 42 strzałach znikąd:
Ooo, kolejna wada Sony.
Podobno w A7III zdarza się front focus gdy kot biegnie w kierunku fotografa.
A miałem zamiar kupić.
Dodano po 29 strzałach znikąd:
Tzn. nie kupić tylko przygarnąć.
Dodano po 17 strzałach znikąd:
Kota oczywiście.
Dodano po 34 strzałach znikąd:
Ale jak robi FF na A7III to się wstrzymam.
			
			
									
									
						Off Topic
Miałem dziś okazję przez bite 2 godziny fotografować tylko i wyłącznie koty, a tym samym sprawdzić w warunkach bojowych łapanie ostrości na oku zwierzęcia.
I niestety... nie było za dobrze - mimo, że oko kota jest _bardzo_ wyraziste - to AF miał u mnie duże problemy aby wykryć i zaczepić się na oku. W większości przypadków nie wykrywał oka. Teraz zastanawiam się czy miały na to wpływ ustawienia: AF-C i mocno otwarta przysłona (1,4 - 2,8). Parametry załączonego zdjęcia (tu AF zadziałał prawidłowo): A7III + 85mm GM: f/1.4 - 1/250s - ISO200.
A jak to wygląda u was?
I niestety... nie było za dobrze - mimo, że oko kota jest _bardzo_ wyraziste - to AF miał u mnie duże problemy aby wykryć i zaczepić się na oku. W większości przypadków nie wykrywał oka. Teraz zastanawiam się czy miały na to wpływ ustawienia: AF-C i mocno otwarta przysłona (1,4 - 2,8). Parametry załączonego zdjęcia (tu AF zadziałał prawidłowo): A7III + 85mm GM: f/1.4 - 1/250s - ISO200.
A jak to wygląda u was?
żeby nie trzeba było wychodzić z domu
tylko żeby sam poszedł ten aparat i te koty złapał ustawił i sfocił.
Dodano po 3 minutach 42 strzałach znikąd:
Ooo, kolejna wada Sony.
Podobno w A7III zdarza się front focus gdy kot biegnie w kierunku fotografa.
A miałem zamiar kupić.
Dodano po 29 strzałach znikąd:
Tzn. nie kupić tylko przygarnąć.
Dodano po 17 strzałach znikąd:
Kota oczywiście.
Dodano po 34 strzałach znikąd:
Ale jak robi FF na A7III to się wstrzymam.
- 
				cz4rnuch
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kupuj spokojnie, to ten Gmaster jest do dupy.
			
			
									
									
						- vid3
 - Posty: 8716
 - Rejestracja: 07.2017
 - Lokalizacja: Miasto robotnicze
 - Kontakt:
 
- rbit9n
 - Ribitibi
 - Posty: 9582
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
jesteś w mylnym błędzie.Owain pisze:Chyba potrzebujesz coś mocniejszego niż laudanum.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No właśnie, to leciwy obiektyw, z czasów A7_Jeden_rulez chyba jeszcze, a poza tym kotowi i tak nic nie dorówna.