Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16081

Post autor: puch24 »

Ale pierdyliardy odszkodowania to się dostaje tylko w USA, a i to nie do końca prawda, bo podobno naprawdę to jest tak, że najpierw poszkodowany żąda miliona pierdyliardów, a kończy się na jakiejś 1/100 tej kwoty.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16082

Post autor: puch24 »

Wiecie co, coś mi się zepsuło. We mnie.
Dziś na FB znalazłem w jakiejś grupie foto pytanie, jak otworzyć tylną ściankę Werry. Wiem, bo znajoma ma, i znam ten aparat.
Ale nie miałem siły odpowiadać i tłumaczyć. Niech kto inny się wykaże.

I w ogóle mam ochotę położyć się, nakryć puszystym ogonem, i obudzić w kwietniu. :-(
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16083

Post autor: wpk »

1. Wziąć smartfon.
2. Uruchomić wyszukiwarkę.
3. Wpisać "Werra opening".
4. Zatwierdzić.
5. Zbliżyć do Werry by NFC zadziałało.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16084

Post autor: vid3 »

6. nakryć puszystym ogonem
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16085

Post autor: wpk »

PS W zależności od wersji softu procedura może nie zadziałać.

Wówczas należy spróbować alternatywy: :
2. Uruchomić tryb poleceń głosowych.
3. Zbliżyć do Werry.
4. Wrzasnąć: "Werra, open up!", albo jeszcze lepiej "Werra, aufmachen!" i dodać "Raus! Hände hoch!".

Jeśli to również nie pomoże, trzeba spróbować Werrę przywrócić do ustawień fabrycznych. W tym celu konieczne będzie ściągnięcie aplikacji "Werra" z Apple Store lub Google Play, reset za jej pomocą, potwierdzony trzykrotnym pstryknięciem migawki, i powtórzenie powyższych procedur.

A jeśli i to nie pomoże, będzie to znaczyło, że Werra jest niestety uszkodzona i można jej używać jedynie jako backshutu.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16086

Post autor: Owain »

W szlabanach nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko o miejsca do parkowania. W Polsce jest z tym dramat, dodatkowo dokłada się totalne kołtuństwo, wąsactwo i antyobywatelska postawa Polaków. Pierwsze primo, to chujowo rozwinięty system transportu zbiorowego i brak tradycji korzystania z niego. W moim Rzeszowie, hasłowo "stolicy innowacji" choć wielu mówi "stolica imitacji", wydano chyba ze 400 mln na system usprawnienia ruchu ulicznego, za co ktoś powinien pójść siedzieć. Wyjebano kasę na elektroniczne tablice, na których wyświetla się "jedź ostrożnie". Elektrotablice z wyświetlającymi się rzeczywistymi godzinami przyjazdu autobusów, co z tego, jak kierowcy mpk dalej mają wyjebane, a rozkłady są planowane absurdalnie. Notorycznie jadą po dwa trzy autobusy w tą samą stronę, a potem 1,5 h nie ma żadnego. Te dwa ostatnie jadą oczywiście pustawe, więc mpk traci. Każdy to widzi, nikt nic nie robi. Jak z murawą na Narodowym. Wymyślili, że jak poszerzą strefę płatnego parkowania to będzie lepiej, że ludzie 'z wiochy' zostawią auto na rogatkach i będą przemieszczać się autobusami. Śmiech na sali. Ludzie z wiochy to ludzie z wiochy, wygoda najważniejsza. Na wiosce każdy ma teraz 20-letnie, przepalone dieslowskie Passerati, leje ciepłym moczem na chujowo zorganizowane mpk. Po drugie secundo - miejsc pod blokami, bloczkami, w podwórkach jest mało, a każdy ma teraz jakiś grat. Dochodzą wszelkiej maści dostawcy, mali przedsiębiorcy, którzy prócz osobowego grata, trzymają na podwórku grata dostawczaka. U mnie na osiedlu niby jest zakaz aut komercyjnych do parkowania, ale chuj, stoi moc wielkich dostawczaków, popostawianych na chodnikach, tarasujących przejścia dla pieszych itp. W Rzeszowie dodatkowo masa studentów z których każdy ma jakiegoś grata i parkuje go w wioskowym stylu, byle jak byle gdzie. Takoż nie dziwię się wspólnotom że montują te szlabany, bo walka o miejsce postojowe, nawet daleko poza centrum, na osiedlach i to w każdym Polskim mieście gehenna.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16087

Post autor: puch24 »

Niestety Owianin ma rację.
A co do ochrony, to niedawno czytałem o jakimś poważnym przestępstwie na chronionym, zamkniętym osiedlu - jakimś napadzie na mieszkańca czy t.p. - i nie był to zwykły szlaban, chroniący tylko miejsca parkingowe, ale osiedle, otoczone wysokim ogrodzeniem, z zamykanymi furtkami i bramami, ochroną, monitoringiem, itd. Więc można przyjąć, że jak przychodzi co do czego, to cała ta ochrona na niewiele się zdała.

Dodano po 6 minutach 6 strzałach znikąd:
A co do Werry - rozumiem czyjeś rozterki, bo to stary i bardzo nietypowy aparat, bardzo nietypowo naciąga się migawkę i przesuwa film, dość nietypowo zwija się film, i nietypowo otwiera tylną ściankę. Więc rozumiem.
Ludzie też mają pod górkę z obcymi językami, nie potrafią wyszukać instrukcji (pdf czy nawet filmu na youtube) w języku obcym, a jak nawet znajdo, to nie zrozumio.
I bym odpowiedział, choćby dlatego, że lubię się popisywać wiedzą i wszystkich pouczać, ale jakoś mi się już nie chciało... :-(
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16088

Post autor: cz4rnuch »

W Gdyni zgodnie z przyjazdami kom. miej. można zegarek regulować. Kolejny dowód na to, że to najlepsze miasto w Polsce.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16089

Post autor: Owain »

Arka Gdynia! Ku*wa świnia! :P
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#16090

Post autor: cz4rnuch »

Bez Tusków mi tu proszę. Nie oglądam tej kopaniny więc i tak się nie obrażę. Poza tym Polonia LW forever.
ODPOWIEDZ