Places

[puch24]

Moje ałto nie ma takich zberezieństw.

[wpk]

No bo sam jezdeś zbereźnik!

[puch24]

No, ba!

[poor]

[wpk]

Zstąpił do piekieł, po drodze mu było...

[puch24]

O rany boskie...

[Owain]

Stolnica fu!

[cz4rnuch]

Miasto seksu i biznesu.

[Owain]

Wziełęm aparatkę, by się nie nudzić, jeno z cv40, który jak widać powyżej nie jest szkuem krajobrazowym. Myślałem, że porobię nocne streety w świątecznie oświetlonym centrum. Jadąc do doktoré się okazało, że czasu nie miałem. Na Jerozolimskich wysiadłem z autobusa stojącego w korku i na butach przeszedłem do metra centrum dwa razy szybciej. Wracając nawet nie wyjmowałem aparatki, bo myślałem, że rzygnę. Dworzec Warszawa Śródmieście wygląda dokładnie tak jak go zapamiętałem sprzed 25 lat. Nawet baby w kasach te same, tylko pokryte pajęczynami. Rozklekotanym ciapongiem 'szybkiej kolei miejskiej' doklekotałem na Okęcie. I nie chciało mi się nawet wyjmowac aparatki dla żula, który był jedynym prócz mnie pasażerem w wagonie, mimo że spał na klęcząco w swoich wymiocinach.

[cz4rnuch]

Żul w wymiocinach to mało? Leń po prostu jesteś. Pomyśl ile główek mógłbyś do niego przykleić w PSie