Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale nie przykryje.
Tuż po "świętach (???)" jechałem ulubioną boczną drogą gminną. Na poboczach, przez całe kilka kilometrów, co 20-50 metrów leżały puszki po piwie, czasami na zmianę z butelkami po napojach i innymi śmieciami. Wyglądało to tak, jakby jakiś "rydwan wpierdolu" jechał sobie powoli, a jego pasażerowie robili "segregację śmieci" w rytm hip-hopu.
Tuż po "świętach (???)" jechałem ulubioną boczną drogą gminną. Na poboczach, przez całe kilka kilometrów, co 20-50 metrów leżały puszki po piwie, czasami na zmianę z butelkami po napojach i innymi śmieciami. Wyglądało to tak, jakby jakiś "rydwan wpierdolu" jechał sobie powoli, a jego pasażerowie robili "segregację śmieci" w rytm hip-hopu.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zastanawiam się jak zniknąć z FB.
Do wejścia w FB zmusiła mnie okoliczność konieczności administrowania kontem instytucjonalnym.
Wcześniej nie było mnie tam i byłem szczęśliwy.
Teraz jakieś stare wdowy mnie zapraszają do grona znajomych.
FB namolnie wyszukuje kogoś kogo "powinienem" znać
i tworzy łańcuszki w tylko sobie znanym celu.
Do wejścia w FB zmusiła mnie okoliczność konieczności administrowania kontem instytucjonalnym.
Wcześniej nie było mnie tam i byłem szczęśliwy.
Teraz jakieś stare wdowy mnie zapraszają do grona znajomych.
FB namolnie wyszukuje kogoś kogo "powinienem" znać
i tworzy łańcuszki w tylko sobie znanym celu.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Krzysiek, Ty się tym przejmujesz? No weź... 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zdaje się, że można napisać do Góry Cukrowej, coby Cię zapomniała.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
"Segregacja" śmieci nie zna granic ni kordonów 



Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To nie segregacja, tak właśnie rośnie papier. Wszyscy wiedzą, że papier robi się z drzew, ale mało kto wie ile to pracy kosztuje. Trzeba te pączki zebrać, rozprasować i ułożyć wg formatu.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mądrego to i poczytać warto.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
"młodzież wychowana na fejsbukach, ma wyjebane ..."
E, tam.
Po prostu przyzwyczajają się do środowiska w którym będą żyć do swych dni ostatnich.
Dodano po 1 minucie 5 strzałach znikąd:
Tyle puszek !!!
U nas w robotniczym mieście znikłyby w pół minuty.
Toż to jak wysyp prawdziwków.
E, tam.
Po prostu przyzwyczajają się do środowiska w którym będą żyć do swych dni ostatnich.
Dodano po 1 minucie 5 strzałach znikąd:
Tyle puszek !!!
U nas w robotniczym mieście znikłyby w pół minuty.
Toż to jak wysyp prawdziwków.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Właśnie pobrałem nową wtyczkę czego i Wam wszystkim życzę.