Stream of consciousness

[cz4rnuch]

Te pietruszki to chyba od wołu. Jeden z głównych składników znanej wietnamskiej ulicznicy - Pho bo. Mnie się wczoraj przyśnił żółty śnieg. I orzeł.

[Meliszipak]

Jadłeś tę zupę na ulicy?

[tomfoot]

Mnie się wczoraj przyśnił żółty śnieg. I orzeł.

Za dużo przebywasz na żółtym forum. Dlatego orzeł zsikał się na ten śnieg i jest żółty.
Poza tym śnieg to puch... Nie wiem co Ci zrobił puszek, ale sikanie na niego nie rozwiąże ewentualnego konfliktu. To, ze sam się uważasz za orła jest ok., bo zdjęcia robisz dobre

Dziwne macie sny.

[puch24]

No, no, wypraszam sobie lanie na mnie, nawet przez sen!

[tomfoot]

No, no, wypraszam sobie lanie na mnie, nawet przez sen!

Racja!
Ban za taki sen się jak nic należy.

[wpk]

Śniło mi się, że mnie czyści...
Budzę się - i rzeczywiście!

[tomfoot]

Janie, posłałem łóżko?

[wpk]

Ależ hrabio, to należy do moich obowiązków...

[puch24]

Dłobnostka.

[Meliszipak]

Wielki Wodzu Niepokoju, zjadłeś tę zupę z ulicznego baru?