Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Meliszipak

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1211

Post autor: Meliszipak »

To powiększenie w fuji i sony jest za duże. Na co aż tyle. Czasem aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy potrafią spierdolić. Regulacja powinna być, to oczywiste, podobnie jak powiększenie dowolnego fragmentu kadru przy ostrzeniu mf.
Z tego co wpxu pisze, to zbyt kolorowo ta loxia nie wygląda. Światłosiła taka sobie, winieta duża, abberacje jak patrzyłem na dxo spore, do tego ta praca z przesłoną. To już wolałbym 50 1,4 , albo tę 55 1,8 która nawet trochę ostrzejsza jest, a obie są ostre. Drogie te cajsy jak cholera. Nawiążę to batisów.
Są solidne, mają af i nie są zbyt ciężkie. Sterowanie przesłoną z poziomu body, wiadomo nie ma pierścienia. Wyświetlacz wyraźny i dość dokładnie pokazuje odległość ostrzenia. Ale to gadżet jest tylko, ładnie w folerach wygląda. Czasem po ciemku może się przydać, ale ogólnie to pic. Pierścień ostrości wąski, fajnie chodzi ale
jest elektryczny. Myślę, że zwykły mechaniczny zawsze jest lepszy.
Obrazek jest całkiem, ale teraz mało pstrykam, po sezonie bęďę miał wyrobione zdanie.
Z żoną się rozstałem szybko, z nikonem, z fujem to i z batisami mogę, choć póki co nie planuje. Ogólnie fajnie się z nimi pracuje, zwłaszcza po fujach.

Dodano po 39 minutach 20 sekundach:
Z drugiej strony to obrazki które widziałem z tej loxii są fajne.
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1212

Post autor: Ligo »

Ja cież nie pierdolę...
Chrzanić te Loxie czy inne Batisy, ale niech ktoś mi powie, kto ma jeszcze oryginalną żonę, oprócz mnie? :roll: :mrgreen:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1213

Post autor: wpk »

Na przykład ja.
Z Jolą jesteśmy razem od 1988, i nawet ślub w USC wzięliśmy w 2012 - dokładnie w 24 rocznicę tak zwanego bliższego się poznania, czyli 22 lipca (E. Wedel - manifest PKWN... ;)).
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1214

Post autor: Owain »

O, to miesiąc później urodziła się moja żona :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Grzegorz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1215

Post autor: Grzegorz »

Żonaty od 2 lipca 1983 :-)
Meliszipak

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1216

Post autor: Meliszipak »

Szczere gratulacje! Chłop bez baby to dupa.
Przyjrzałem się bliżej temu loxiu i nie wygląda to źle.
Ładny ci on, piękne kolory i rozmycie. Abercjów specjalnie nie widać, dystorsjów też.
A bokeh boski. Ma też świetny, zeissowy mikrokontrast.
Może go jeszcze Wpxu okiełznasz, ujeździsz i pokochasz!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1217

Post autor: Owain »

Albo kup szybko FE 55 1.8 i oddasz gorsze ;P

Ja bym chciał oglądnąć i porównać 55 1.8 i 50 2.8 macro. Ale w Rzeszy to sobie mogę lulaka podpiąć a nie pędziesionktke.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1218

Post autor: Metanoia »

A ja planuję zostać wdową, mój przyszły mąż jeszcze nie do końca rozumie sens zbawczy naszego związku. On i tak żyje na kredyt a przecież nie mogę pozwolić na to, aby za rok, dwa emeryturka się zmarnowała :D.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2017, 11:57 przez Metanoia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1219

Post autor: wpk »

Wesoła wdówka? :mrgreen:
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1220

Post autor: Metanoia »

Mam dalekosiężne plany...
Drugi mąż czeka w Kaliningradzie bo ubzdurałam sobie, że chcę mieć rosyjskie obywatelstwo.
Muszę jakoś strategię opracować aby dobrą chronologię zdarzeń przyjąć.
Wypadałoby w tym roku wstąpić w związek małżeński w PL aby kiedy skończę studia i zostanę wdową wyjechać za granicę aby znów tam... :D
ODPOWIEDZ