Places

[tomfoot]

Dobre...
W nawiązaniu do ostatnich wydarzeń niektóre pojazdy powinny taki znak wozić przed sobą na wytyku jak monstrancję.

I klepać nim jak łapką na muchy przejeżdżające obok cinqueseiceticocliomatizy?

[puch24]

Za to, to dostaniesz po nomen omen łapkach od Prezesa. Naszego Prezesa.
Przeczytałem dziś złośliwy komentarz, że Szydło siedzi w szpitalu w zasadzie bez powodu a tylko dlatego, żeby można było chłopaka ciągać za uszczerbek na zdrowiu ponad 7 dni... No bo podobno nic jej się nie stało... Jeśli by tak miało być, to się nóż w kieszeni otwiera...

[puch24]

Nie lubię, jak się Malucha kaszlakiem nazywa. 3/4 Polaków nim jeździło i było dobrze, a teraz mówią o nim z pogardą.
A CC i SC po 126p to rzeczywiście był inny świat. Szczególnie SC 1,1, choć ten silnik wstawiono do niego trochę gwałtem i powodowało to już problemy przy serwisowaniu (brak miejsca) a także w przypadku kolizji - nawet przy małej kolizji "leciało" wszystko w komorze silnika. Natomiast miał niezłe "kopyto" jak na mały samochodzik. Za to go lubiłem.

[tomfoot]

Za to, to dostaniesz po nomen omen łapkach od Prezesa. Naszego Prezesa.
Przeczytałem dziś złośliwy komentarz, że Szydło siedzi w szpitalu w zasadzie bez powodu a tylko dlatego, żeby można było chłopaka ciągać za uszczerbek na zdrowiu ponad 7 dni... No bo podobno nic jej się nie stało... Jeśli by tak miało być, to się nóż w kieszeni otwiera...

Nie czytaj wyborczej i nie słuchaj tvn. Będziesz miał zdecydowanie bardziej rzeczywiste spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.

[samek]

...Nie czytaj wyborczej i nie słuchaj tvn. Będziesz miał zdecydowanie bardziej rzeczywiste spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.

A tak z ciekawości - co czytać aby zachować jakiś kontakt z rzeczywistością?
'gazeta' 'onet' 'wp' 'tvn' to wg mnie średnio to samo - aktualnie skupione na dokopywaniu aktualnemu rządowi.
Jakieś tam 'niezależne' aktualnie raczej skupione na popieraniu.
Coś wyważonego podającego jak najmniej przetworzone w miarę rzetelne info?

[puch24]

A ja nie. Malucha, moje pierwsze auto, wtedy już dość stare, zwane wyrobem samochodopodobnym, kupiłem już jako całkiem dorosły człowiek i jeździłem nim przez kilka lat, bo tylko na niego było mnie stać wtedy. I nie przepadałem za nim. Mam do niego pewien sentyment, ale nie taki, by jeszcze raz się do niego ładować. Roztrząsł mi kręgosłup, i jednak choć był dość tani w zakupie, to okazał się dość drogi w eksploatacji ze względu na ciągłe naprawy. Co prawda tylko raz zawiódł tak, że musiałem dać się holować, ale generalnie rzecz biorąc po prostu wszystko w nim się szybko zużywało i wymagało częstych napraw i wymiany. No i tzw. komfort jazdy był co najmniej umowny, choć oczywiście wystarczało to do tego, by dupę do pracy wozić. Ale w pewnym momencie z ulgą się z nim pożegnałem i przesiadłem do Uno.

Dodano po 4 minutach 58 sekundach:

...Nie czytaj wyborczej i nie słuchaj tvn. Będziesz miał zdecydowanie bardziej rzeczywiste spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.

A tak z ciekawości - co czytać aby zachować jakiś kontakt z rzeczywistością?
'gazeta' 'onet' 'wp' 'tvn' to wg mnie średnio to samo - aktualnie skupione na dokopywaniu aktualnemu rządowi.
Jakieś tam 'niezależne' aktualnie raczej skupione na popieraniu.
Coś wyważonego podającego jak najmniej przetworzone w miarę rzetelne info?

Masz rację. W Polsce nie ma w tej chwili (i chyba nie było nigdy) obiektywnych i rzetelnych mediów. Wszystkie są przegięte w jedną bądź drugą stronę i nie donoszą o wydarzeniach, tylko od razu je komentują i interpretują, i narzucają punkt widzenia. Nie ma rzetelnej reporterki, po prostu informującej o wydarzeniach. Bo od pierwszego słowa już natychmiast narzucana jest interpretacja.

Kolega od wielu już lat, gdy chce usłyszeć o wiadomościach z Polski, włącza BBC. Tu, w Polsce. Niezależnie od "obowiązującego" aktualnie rządu i "obowiązującej" wykładni.

[tomek_jj]

A tak z ciekawości - co czytać aby zachować jakiś kontakt z rzeczywistością?

Albo wszystko od lewa do prawa albo nic. Od czasów Geobbels'a tylko ktoś, kto siedzi w technikach manipulacji może być co nieco na nie odporny.
Najlepiej jest przyjąć założenie, że wszyscy ci od polityki chcą cie nabrać, bo tak jest w rzeczywistości. Politycy robią coś dobrego dla innych (czytaj wyborców) tylko przez przypadek, lub kiedy interes wyborcy jest (również przez przypadek) zbieżny z interesem polityków. Poza tym robią coś dobrego tylko dla siebie. Wszyscy bez wyjątku.

[puch24]

Prawda.

[Owain]

Mam propozycję. Może jednak damy spokój z polityką, bo niektórzy maja tutaj zdanie dokładnie odwrotne, a czytając powyższe czuje się, jakby ktoś mnie przekonywał, że Ziemia jest płaskim dyskiem opartym na czterech krokodylach.

[tomfoot]

W Polsce nie ma w tej chwili (i chyba nie było nigdy) obiektywnych i rzetelnych mediów. Wszystkie są przegięte w jedną bądź drugą stronę i nie donoszą o wydarzeniach, tylko od razu je komentują i interpretują, i narzucają punkt widzenia. Nie ma rzetelnej reporterki, po prostu informującej o wydarzeniach. Bo od pierwszego słowa już natychmiast narzucana jest interpretacja.

Ponieważ to nie o polityce, a o mediach, to pozwolę sobie tylko napisać, ze gdyby wszyscy w ten właśnie sposób myśleli, to najprawdopodobniej Polska nie byłaby tak poróżnionym krajem, jak jest. Niestety lata indoktrynacji najpierw komunistycznej, a później zależnej od tego jak wiał wiatr nie pozwalają znacznej części społeczeństwa samodzielnie myśleć. I najciekawsze jest to, ze często chłop na roli ma lepszy ogląd sytuacji niż srednioklasowy tzw. inteligent. Nie bez kozery jeden ze Ś.P. klasyków mówił, ze nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad miarę swojej inteligencji. I mamy teraz społeczeństwo łykające treści przekazywane przez "dziennikarzy" perfekcyjnie prowadzonych mediów manipulacyjnych ze szkoły Jerzego Urbana i innych ludzi honoru oraz nieudolnych naśladowców ze strony przeciwnej. A wiadomości nie potrzebują dla myślącego człowieka interpretacji, tak samo jak Bóg nie potrzebuje pośredników w kontaktach ze sobą.