Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17931

Post autor: Gdama »

Nie za wesoło, Puchu :(
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17932

Post autor: vid3 »

Nowe zalecenia Episkopatu ws. wirusa. Będzie więcej mszy.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17933

Post autor: wpk »

Niech cię przygarnie Adam uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła,
Niech na spotkanie w progach ojca je-e-den
Po ciebie wyjdzie litościwa Me-e-tka...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17934

Post autor: puch24 »

gavin pisze: 10 mar 2020, 21:47 pusz na wuj Ci tyle klijentów?
A Ty na okrągło, od 10 lat, fotografujesz tę samą parę młodą, czy masz różnych klientów? ;-)

A serio: z jednego klienta przez jedną szkołę nie idzie wyżyć na kursach w firmach, zwłaszcza, że wszyscy zwykle chcą mieć zajęcia przed pracą albo po pracy. Czyli wszyscy chcą np. od 7 do 8 rano, albo od 15 do 16 lub 16 do 17. (ew. +30 min). Gdyby w tygodniu było 15 razy od 7 do 8 i 15 razy od 15 do 16, to zarabiałbym dostatecznie. Niestety, jest tylko 5 dni roboczych. I tak w tym roku mam szczęście, że trafiłem na takich, którzy pozwalają pracownikom mieć kursy w ciągu godzin pracy. Ale i tak muszę mieć kilku klientów; jeden nie daje dość pracy.

Dodano po 1 minucie 6 strzałach znikąd:
vid3 pisze: 10 mar 2020, 22:33 Puch online.
Można subskrybować?
Chyba będę musiał się przestawić, choć nie jest to moja ulubiona forma.

Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
Gdama pisze: 10 mar 2020, 22:50 Nie za wesoło, Puchu :(
Staram się nie panikować, ale zaniepokojony - jestem. No bo to jedna wielka niewiadoma.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17935

Post autor: wpk »

puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17936

Post autor: puch24 »

No. Wreszcie konkrety.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17937

Post autor: nordenvind »

porażające... zwłaszcza, że we Włoszech Watykan zaaprobował decyzję zamknięcia kościołów

"Czy kościoły również powinny być zamknięte? Tomasz Terlikowski uważa, że nie, a uzasadnia to następująco:
"Tak jak szpitale leczą ciało, i nie zamyka się ich z powodu pandemii, tak kościoły leczą duszę i w tym samym czasie się ich nie zamyka". "
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17938

Post autor: puch24 »

Podobne bzdury wygłosiły jeszcze inne "tuzy" z tamtej strony barykady. :-(
Np. Sławomir Jagodziński:
"To, co obserwujemy w niektórych rejonach we Włoszech w związku z koronawirusem, przeczy wiekowej praktyce i – niestety – nie wystawia dobrego świadectwa tamtym wspólnotom kościelnym. Ważne są oczywiście wszelkie środki ostrożności, ważna jest ochrona przez zarażaniem, higiena, roztropne zachowanie się itd. Jednak wobec trudnej sytuacji doszło do tego, że ludzie szukający duchowego wsparcia i siły w sakramentach, zamiast ją otrzymać, spotykają się z zamkniętymi kościołami. Czy pasterze opuścili swe owce? Czy wobec ataku wirusa godzi się zapominać o Bogu? Czy wreszcie godzi się w takich sytuacjach o nim nie przypominać i uniemożliwiać wiernym życia sakramentalnego? Oto jeden z głosów Polki z Włoch: „Mieszkam w Lombardii i do dzisiaj myślałam, że tak jak podają media, koronawirus zaatakował Włochy. Jednak po kilkudziesięciu bezskutecznych godzinach poszukiwań możliwości uczestniczenia w Eucharystii stwierdzam, że to nie żaden koronawirus zaatakował, a jest to ewidentny atak szatana na ten kraj. Bo jak wytłumaczyć sytuację, kiedy w prawie wszystkich diecezjach płn. Włoch zakazane są wszelkie Msze i Liturgie w kościołach, a bary, restauracje i centra handlowe są pełne ludzi…!!!! ??? Zadzwoniłam do kurii, w diecezji której mieszkam i rozmówca nie był w stanie mi wyjaśnić, czym ma się różnić wirus z baru od wirusa z kościoła. Czy ten z baru nie zarazi, tylko ten z Kościoła???”. Duszpasterze we Włoszech posłusznie odwołali publiczne Msze św. i nabożeństwa. Tak jak niegdyś w kościołach modlono się o powstrzymanie różnych epidemii, to teraz kościoły pozamykano! Czy taka sytuacja nie skłania do postawienia dramatycznego pytania o stan naszej wiary? A co byłoby, gdyby tak zachowywali się wielcy święci, np. opiekunowie trędowatych? A co z przykładem samego Pana Jezusa, który bynajmniej nie zakazywał chorym zbliżać się do Siebie, tylko ich wiarę nagradzał uzdrowieniem ciała i duszy? A czy Kościół nie jest przedłużeniem misji Jezusa Chrystusa w czasie? Czy duszpasterze nie powinni być tacy „jak Chrystus”?"

Artykuł opublikowany na stronie: https://www.naszdziennik.pl/polska-kraj ... wiara.html

Dodano po 6 minutach :
Oko press: https://oko.press/ziemkiewicz-w-tvp-info-boga-nie-ma/

"Prawicowych publicystów oburzyło zawieszenie mszy św. w kościołach we Włoszech, a nawet propozycja polskiego episkopatu, by komunię podawać na rękę, a nie do ust. „To świętokradztwo”, mówi Rafał Ziemkiewicz w TVP Info. Jego rozmówca z nostalgią wspomina czasy „czarnej śmierci” z XIV w., gdy ludzie tym chętniej gromadzili się w kościołach

Poruszenie wśród religijnej prawicy wywołała decyzja biskupów we Włoszech, którzy zawiesili odprawianie mszy św., pozostawiają jednak kościoły otwarte dla indywidualnych wiernych. Biskupi podkreślili, że stosują się w ten sposób do decyzji władz państwowych, które wydały zakaz uroczystości cywilnych i religijnych.

Sny o dżumie
„Zdradą Chrystusa” nazwał decyzję włoskiego Kościoła Paweł Lisicki, redaktor naczelny prorządowego tygodnika „Do rzeczy”. TVP Info opublikowało z kolei rozmowę z publicystą „Sieci” i portalu wpolityce Grzegorzem Górnym, prowadzącym Klub Trójki w III Programie Polskiego Radia.

„Ludzie nie mają takiej wiary, jak przed wiekami. Postawa Kościoła we Włoszech, w Irlandii i w innych krajach różni się od Kościoła w przeszłości. Kiedyś ludzie w sytuacjach krytycznych, takich jak epidemie dżumy czy innej zarazy, gromadzili się właśnie w kościołach w nadziei o ocalenie. Organizowali procesje przebłagalno-pokutne. Dzisiaj takich praktyk brakuje. Kościoły są traktowane jako potencjalne miejsca zarażenia.

Komunia święta była uważana zawsze za lekarstwo dla duszy i ciała, ponieważ stała za tym wiara, że w hostii znajduje się sam Bóg; unikanie komunii dzisiaj w tej sytuacji to jakby przyjmowanie, że Bóg może zarażać, a nie uzdrawiać”.

W programie „W tyle wizji” w TVP Info Rafał Ziemkiewicz i Stanisław Janecki ubolewają, że gdy kiedyś świat nawiedzały zarazy, ludzie tym chętniej gromadzili się w kościołach. Nie to, co teraz.

Janecki: „Dwie największe zarazy w dziejach cywilizowanego świata, czyli ta, która przywędrowała z Chin w 1346 r., czarna śmierć [dżuma]… Wtedy ludzie się gromadzili w kościołach, był nawrót religijności…”

Ziemkiewicz: „Może tego się właśnie ktoś obawia?”

Janecki: „Może. To samo było z hiszpanką [grypą] 1918-1919 roku”

Ziemkiewicz: „Zawsze było tak, że kiedy jakaś plaga dotyka ludzkości, to ludzkość chrześcijańska szukała pomocy w kościołach, ponieważ wierzyła w Boga. Natomiast taka decyzja biskupów włoskich oznacza, że Boga nie ma, ich zdaniem. (…) Z tego co pamiętam jest takie przykazanie kościelne – raz w tygodniu katolik powinien uczestniczyć we mszy. Ale jeżeli nie ma mszy w całym regionie, bo Kościół się wypiął na wiernych i zamknął, to co on ma zrobić. (…)"
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17939

Post autor: wpk »

puch24 pisze: 11 mar 2020, 13:32 to co on ma zrobić. (…)"
Co? Przecież to oczywiste:
Niech zostanie biczownikiem, reaktywując ten zbożny włoski ruch, zbierze pozostałych niezadowolonych i ruszy w świat, a na pewno go zbawi.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17940

Post autor: nordenvind »

Taaa..... "intelektualna" świecka wierchuszka kościoła

Dodano po 17 minutach 14 strzałach znikąd:
Informujemy, że koncert "MALEŃCZUK + rhythm section" zaplanowany na 26.03.2020 został przeniesiony na 6 października 2020, godz. 19:00.

kórva, Opera zwraca za bilety kupione w kasie, Bilety24 zwracają przy zakupie online, a niemiecki eventim wspaniałomyślnie przebukował na termin za pół roku
ODPOWIEDZ