Szyszko lex, sed lex.
Les choses de la vie
-
puch24
Re: Les choses de la vie
No, gdy nie stosujesz się do regulaminu...
Szyszko lex, sed lex.
Szyszko lex, sed lex.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Ależ ja się zastosowałem, tyle, że skomentowałem odzywkę niejakiego Sapphirona... Sapphiron lex. 
-
cz4rnuch
Re: Les choses de la vie
Mess with the best, die like the rest.wpk pisze:...skomentowałem odzywkę niejakiego Sapphirona...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Memento mori?
-
cz4rnuch
Re: Les choses de la vie
Uno momento e sacramento.
-
puch24
Re: Les choses de la vie
Aha, Sapphiron. No tak.
Ale przyznasz, że sam się podkładasz, wrzucając po kilka zdjęć z Nikkorluxów i Nikona A7...
Ale przyznasz, że sam się podkładasz, wrzucając po kilka zdjęć z Nikkorluxów i Nikona A7...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Już nie.
Zresztą, never mind - tam liczyły się tylko wyuzdane spojrzeniem laski i stackowe makrówki - a ja takowych nie umim.
Zresztą, never mind - tam liczyły się tylko wyuzdane spojrzeniem laski i stackowe makrówki - a ja takowych nie umim.
-
puch24
Re: Les choses de la vie
"Jednego pieniacza mniej... " 
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
Kto pieniacz? Wpk? Chyba od piany w piwie.

Dodano po 11 minutach 59 sekundach:
A ja dziś żonie ugotowałem moją wersję bouillabaisse. Małże, krewetki, suszone pomidory, oliwki czarne, pół białego wina, sos worcestershire, sos piri-piri, łyżeczki dwie masła, dwa ząbki czosnku pokrojone a potem wyciągnięte, dwie łyżki śmietany, dwie łyżeczki papryki wędzonej. Do tego dodamy jeszcze przed podaniem nieco pietruszki, zgnieciony czosnek (nie obrabiać już termicznie!) oraz makaron gryczany.

Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
Żona zapodała mi takie cuś:
https://www.google.pl/search?q=eric+mar ... 66&bih=676
Dodano po 11 minutach 59 sekundach:
A ja dziś żonie ugotowałem moją wersję bouillabaisse. Małże, krewetki, suszone pomidory, oliwki czarne, pół białego wina, sos worcestershire, sos piri-piri, łyżeczki dwie masła, dwa ząbki czosnku pokrojone a potem wyciągnięte, dwie łyżki śmietany, dwie łyżeczki papryki wędzonej. Do tego dodamy jeszcze przed podaniem nieco pietruszki, zgnieciony czosnek (nie obrabiać już termicznie!) oraz makaron gryczany.

Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
Żona zapodała mi takie cuś:
https://www.google.pl/search?q=eric+mar ... 66&bih=676
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
A ta patelnia to o smaku cynaderek? Czy poszarzałej wątróbki? (Jakem pieniacz.)
A żona Twa prosi się o.
A żona Twa prosi się o.