Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1301

Post autor: zdyboo »

Różnica jest tylko w serwisowaniu. 520 wymaga specjalnego klucza, którym odkręcisz wielowypust mocujący korpus pedału do osi. 540 rozkręcisz za pomocą zwykłych kluczy płaskich. Pedały się serwisuje bo łapią luzy, które można łatwo skasować.
Tom4sz

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1302

Post autor: Tom4sz »

A dziękuję. Mądrych to zawsze warto posłuchać.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1303

Post autor: danz1ger »

[bbvideo]https://youtube.com/shorts/2h513p6Wsog[/bbvideo]
Czegoś nie chce się wyświetlać - e-bike napędzany wiertarką.
Shoot First, Ask Questions Later.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1304

Post autor: zdyboo »

Ten bike to raczej motór niż rower.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1306

Post autor: zdyboo »

Cena rewelka, choć nie ma mojego rozmiaru, bo Shimano muszę o nr większe kupować. Podeszwa ma indeks twardości 2, zatem żeby jeździć wpiętym trzeba mieć espedy z platformą wokół zatrzasku. Przy zwykłych małych pedałach zatrzaskowych jak się mocniej naciśnie to czuć jak mocowanie bloku wbija się w stopę. Mam jakieś turystyczne buty z podeszwą 3. Używam ich czasem jak rower odstawiam do mechaniora.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1307

Post autor: wpk »

Ładna pogoda.
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1308

Post autor: cz4rnuch »

Wczoraj sobie zrobiłem rozpoznawczo 30km po lesie i krawężnikach. Więcej nie dałem rady, bo jednak piździło jak w kieleckim. Amorek dobił mi do 5cm (z 7 max) więc chyba nie będę zmieniał. Na korzeniach jednak jeszcze dość niepewnie się czuję, bo kierownica jest zupełnie inna niż moja poprzednia i tu pojawia się pytanie. Czy warto zainwestować w kask a jeśli tak to w jaki? Nie znam zupełnie cen, z tego co widzę w necie to rozstrzał jest ogromny, ale przydałoby mi się chyba coś takiego co jest w miarę przewiewne i lekkie.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1309

Post autor: zdyboo »

Warto, choć zawsze zostawiam to ocenie użytkownika.
MZ warto kupić coś uznanego producenta, Giro, MET, Kask, Endura itd. Firm jest sporo. Nie kupować typowej chińszczyzny.
Tanio i dobrze to Giro Foray. Typowy kask szosowy, ze wszystkimi udogodnieniami, ale nie kosztujący jeszcze milionów monet jak za kawałek styropianu, który i tak się wyrzuca po jednokrotnym użyciu. Kaski za 800+ to MZ już lekkie przegięcie.
Zalecałbym jednak przymierzyć kask przed kupnem. Sam obwód baniaka to nie wszystko, bo kask może być zbyt wąski. Jeżeli podczas przymiarki cokolwiek uciska, to nie liczyć, że się rozciągnie. Nie rozciągnie się, a co więcej po jakimś czasie na głowie zacznie uciskać bardziej.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1310

Post autor: gavin »

Ja mam Kellys :P I rzeczywiście chciałem kupić inny, ale ten jest dla mnie mega wygodny.
ODPOWIEDZ