Inna rzecz, że słyszałem o tym, że u kogoś na budowie domu postawili sedes w kiblu, ale go jeszcze nie podłączyli, a jakiś robotnik przyszedł i do niego nas...

Przyznam szczerze Puszku drogi, że nie lubię tych opinii o rzekomej głupocie usańczyków. A jeżeli już, to spokojnie można założyć, że jest równa głupocie Polaków.puch24 pisze:Czy Amerykanie naprawdę są tak głupi, że trzeba to napisać?
Inna rzecz, że słyszałem o tym, że u kogoś na budowie domu postawili sedes w kiblu, ale go jeszcze nie podłączyli, a jakiś robotnik przyszedł i do niego nas...
To na pewno na Jackassów - kiedyś jeden narżnął w sedes stojący na wystawie w sklepie. I uciekł!puch24 pisze:Czy Amerykanie naprawdę są tak głupi, że trzeba to napisać?
Inna rzecz, że słyszałem o tym, że u kogoś na budowie domu postawili sedes w kiblu, ale go jeszcze nie podłączyli, a jakiś robotnik przyszedł i do niego nas...
A ja uwielbiam stereotypy!samek pisze:Przyznam szczerze Puszku drogi, że nie lubię tych opinii o rzekomej głupocie usańczyków. A jeżeli już, to spokojnie można założyć, że jest równa głupocie Polaków.
Puchu - zgoda. Z tym, że mi się nie wydaje, tylko ja to widzę. Generalnie poziom nauczania w US jest dosyć niski. To, że w rankingach amerykańskie uczelnie zajmują czołowe miejsca, to jest zwykła propaganda. Jest kilka uczelni, jak Yale, Princeton, czy MIT, które faktycznie mają bardzo wysoki poziom, ale dostać się tam, to trzeba być mózgiem i mieć kupę kasy, minimum $50.000 na rok nauki. Te uczelnie ściągają i opłacają młodych geniuszy z całego świata. Dlatego są w czołówce.puch24 pisze:A bardziej serio: wydaje mi się, że poziom wiedzy ogólnej w polskim społeczeństwie obniżył się przez ostatnie 25 lat i z grubsza dorównuje temu u Stanozjednoczończyków.