Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#191

Post autor: gavin »

blat czy korba krzywe hmmmmmmm muszę jutro pokręcić srubkami, co do blatu to i tak chyba bym zmieniał, tylko nie wiem czy na 50 czy na 53
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#192

Post autor: wpk »

Gumowy ten trybik masz.

Tomku, chętnie. Zatem poproszę.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#193

Post autor: puch24 »

gavin pisze: 10 cze 2020, 17:09 ja sugeruje że to jest chujowe, noga ma mieć ustawienie idealne do pedziowania i tyle, to sie będzie obniżać i źle się będzie pedziować, take moje zdanie, ale zapewne chuja warte
Tu zgoda, jeździłem trochę na kolegowym cyklotronie z teleskopowym amortyzatorem sztycy, i zmieniająca się odległość siodła od korby przeszkadzała mi. Nie wiem, może można się do tego przyzwyczaić, ale było mi dziwnie. Trochę tak, jak idziesz po schodach i okazuje się, że jest o jeden stopień mniej niż się spodziewasz. ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#194

Post autor: wpk »

Gavinowi by się przydał teleskop sprzęgnięty z ruchem tego owala.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#195

Post autor: gavin »

wupsik kompletuj se tego dziadkobicykla spokojna Twoja rozczochrana, sprzęt doprowadzę go perfekcji technicznej
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#196

Post autor: zdyboo »

puch24 pisze: 10 cze 2020, 21:51Tu zgoda, jeździłem trochę na kolegowym cyklotronie z teleskopowym amortyzatorem sztycy, i zmieniająca się odległość siodła od korby przeszkadzała mi. Nie wiem, może można się do tego przyzwyczaić, ale było mi dziwnie. Trochę tak, jak idziesz po schodach i okazuje się, że jest o jeden stopień mniej niż się spodziewasz.
Do wszystkiego da się przyzwyczaić. Shimano swego czasu w rowerach szosowych oferowało Biopace. Nic innego, jak owalny blat. Internetowa legenda niesie, że powodował arytmię serca.
Owalne blaty wróciły wraz z napędami 1xkilkanaście. Podobno pozwalają bardziej naturalnie dysponować mocą rowerzysty. Sam się zastanawiałem jak zmieniałem w góralu blat z 32 na 30 czy nie zapodać owalnego. Podpytałem jednak i podobno najwięcej daje na platformach, a ja od dawna używam pedałów zatrzaskowych i jak trzeba to sobie mogę podciągnąć, a nie tylko naciskać.

Amortyztor jednak lepiej mieć w ramie. Zrozumiałem to jak się przesiadłem na w pełni amortyzowany rower. Jak się leci szybko i wpadnie na przykład na taką kostkę brukową, to właściwie nic nie czuć. Jakieś tam delikatne wibracje, przenoszone przez konstrukcję ramy. Z drugiej strony do spokojnej jazdy, gdzie nie oczekuje się super transferu mocy może się sprawdzić taka sztyca. Nie mam pojęcia tak naprawdę, nigdy na takiej nie jeździłem, poza jakimiś kółkami na parkingu czy coś.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#197

Post autor: wpk »

gavin pisze: 10 cze 2020, 22:08 wupsik kompletuj se tego dziadkobicykla spokojna Twoja rozczochrana, sprzęt doprowadzę go perfekcji technicznej
Dla puszystych.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#198

Post autor: gavin »

kurde 84kg, muszę zejść poniżej 80
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#199

Post autor: wpk »

Matko! To ile Ty masz metrów?
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#200

Post autor: gavin »

pińć
ODPOWIEDZ