Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1921

Post autor: wpk »

A sex?

Dodano po 7 minutach 12 strzałach znikąd:
PS Bo ani z gulaszem, ani nawet z rowerem - to nie to.
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1922

Post autor: cz4rnuch »

Tak się napchałem gulaszem, że nie chce mi się nawet palcem ruszyć.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1923

Post autor: zdyboo »

Hahaha!

Marcin, przejrzyj sobie stronę: https://theradavist.com/, zwłaszcza sekcję "Reportage" polecam. Masa fajnych zdjęć, masa fajnych i dziwnych rowerów. Moje odkrycie sprzed kilku miesięcy, od tej pory jestem fanem.

Ja pancerze oraz linki obcinam za pomocą nożyc do blachy, takich z ząbkowanymi ostrzami ze stali CrMo. Obcęgi czy kombinerki musiałby być naprawdę ostre, żeby dobrze przeciąć. Próbowałem i czasem więcej było roboty z pozbyciem się zadziorów niż samym cięciem. W nożycach ostrza zachodzą na siebie jak w zwykłych nożyczkach i jak w specjalnych obcinaczkach do pancerzy. Czasem ludzie też używają szlifierki kątowej do cięcia pancerzy, ale wiem, że nie masz. Poza tym szlifierką raczej nie utniesz linki, za wiotka.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1924

Post autor: wpk »

Ludzie, Wy te linki kupujecie na metry jak kiełbasę?
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1925

Post autor: zdyboo »

Nie Woytku, linki występują w określonych długościach. Pancerze można za to kupić na metry.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1926

Post autor: wpk »

Oddzielnie? A nie można kupić od razu linki w komplecie z pancerzem?
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1927

Post autor: zdyboo »

Można. Jagwire ma zestawy linek, pancerzy i końcówek. Kupowałem takie zestawy jak potrzebowałem rower okablować.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9547
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1928

Post autor: rbit9n »

wczoraj oglądaliśmy z Antkiem rowery dla młodzieży i korzystając z okazji, która czyni złodziejem, siadłem sobie na grawela. kurde faja, ale tym się fajnie kręci, chociażby tylko po sklepie. tylko kurde, były takie manetki SRAM i w dół mi zeszła przerzuta, ale już za gupi byłem, żeby ją wciągnąć na górę. taka wiecie, manetka pod klamką. w klamce. w każdym razie, fajnie, tylko kurde faja, kolarka na laczkach od górala?

Dodano po 11 minutach 25 strzałach znikąd:
o, i to jest wada, że się nie chodzi z fonem do szopu, bo bym sobie zaraz na tyrurze podglądnął, że trzeba było pchać manetkę na siłę, na grandę, na chama poza pierwszy clic!
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1929

Post autor: zdyboo »

W klamkomanetkach Sram żeby wrzucić lżejszy bieg, trzeba mocniej pchnąć dźwignię od zrzucania. Krótki klik zrzuca, długi klik wrzuca. Akurat ten system mi bardziej pasuje niż Shimano, gdzie do wrzucenia biegu trzeba całą klamkę pchnąć w bok. Jeździłem na obu. Obecnie mam Shimano.

Gravel jak sama nazwa wskazuje to rower do jeżdżenia po gruzie. Mam już drugiego i nie mogę przestać jeździć. Zatem wiem, że fajnie.
Opony od górala w gravelach u nas są mniej popularne. Typowa opona do gruza ma szerokość 40 mm, a obecnie w szosówkach też się szersze opony już montuje, tak w okolicach 30 mm, zatem różnica nie jest już taka znaczna. Opony 25 mm, to już tylko w typowym sprzęcie racingowym są fabrycznie montowane.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9547
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1930

Post autor: rbit9n »

no właśnie pamiętałem, że w shimano trzeba całą klamką ruszyć, a tu nic, a nie chciałem sklepowego sprzętu nadwyrężać.

ja w crossie mam opony 35 mm, ale u mnie to głównie takie turlanie po lepszej, lub nieco gorszej szosie, więc jak widzę coś grubszego, jeszcze z klockami, to mi nie sztymuje.

czy ten grawel, to ma taką koncepcję, jak przełajówki? czy źle myślę. bo w sumie w przełaju, to się chyba więcej biega z rowerem, niż jedzie. chyba.

Dodano po 1 minucie 5 strzałach znikąd:
swoja drogą to skandal! mój rower nie jest przesadnie lekki, no ale 14 kg w przypadku ramy 21'' idzie zrozumieć, ale żeby rower dla gówniarstwa ważył 12 kg?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ